Budżet obywatelski w Wodzisławiu Śl. to kiełbasa wyborcza?

Budżet obywatelski w Wodzisławiu Śl. od 2015 roku

Wiele wskazuje na to, że już od 2015 roku wodzisławianie będą mogli decydować, na co wydawać pieniądze z miejskiego budżetu. Przynajmniej nad jego częścią. Właśnie rozpoczęły się prace nad tzw. budżetem obywatelskim (o sprawie informowaliśmy kilkanaście dni temu Budżet obywatelski w Wodzisławiu Śl. Będziemy decydować na co przeznaczyć pieniądze). Dziś kontynuujemy temat.

- Chciałbym, by przyszłoroczny budżet był naszym wspólnym, skonstruowanym ponad wszelkimi podziałami - mówi Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia Śl. Nasze miasto po Rybniku i Żorach będzie kolejnym w regionie (a pierwszym w powiecie) wprowadzającym budżet obywatelski.

Choć pomysł wydaje się być trafiony, to część wodzisławian zalicza go do obietnic, które obecne władze mają przybliżyć do zwycięstwa w zbliżających się w tym roku wyborach samorządowych. - Inicjatywa fajna, ale zastanawiam się, czy to nie tylko pobożne życzenia. Obawiam się, że po wyborach może okazać się, że pieniędzy na to nie ma i co wtedy - zastanawia się wodzisławianin, Jerzy Gnojczak.

W wodzisławskim magistracie temu zaprzeczają. Zapewniają, że pomysł ten był przygotowywany od dłuższego czasu.

- Jakby budżet obywatelski został wprowadzony w 2014 roku, to też by można było zarzucić, że to w związku z wyborami. Co roku miasto realizuje inwestycje i rozwiązania, które zostały wcześniej założone. 2015 rok pod tym względem się nie różni - odpiera zarzuty Barbara Chrobok, rzeczniczka wodzisławskiego magistratu.

Jakie kwoty będą przeznaczone na realizację budżetu obywatelskiego? Jeszcze nie wiadomo. Więcej będzie wiadomo, po ostatecznym podsumowaniu budżetu za 2013 rok (być może w maju). Wtedy m.in. będzie jasne, ile pozostało wolnych środków.

W jaki sposób będzie realizowany budżet obywatelski? Choć ostatecznego regulaminu jeszcze nie ma, to wiadomo, że to mieszkańcy będą zgłaszać projekty miejskich inwestycji (np. remont drogi, budowa placu zabaw czy siłowni pod chmurką). Jednym ze wstępnych założeń jest to, iż w pierwszym etapie specjalna komisja - według ustalonych kryteriów - wybierze część pomysłów, które później ponownie zostaną mieszkańcom przedłożone do konsultacji i wyboru.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

W Urzędzie Miasta przygotowywany jest harmonogram tworzenia budżetu. O kolejnych krokach będziemy informowali na bieżąco.

A Wy co myślicie o budżecie obywatelskim? To dobry pomysł czy kiełbasa wyborcza? Może macie jakieś pomysły, jak wydatkować kilkanaście (lub kilkadziesiąt) tysięcy złotych w Waszej dzielnicy? Zapraszamy do dyskusji

Czytaj także. Budżet obywatelski w Rybniku: Zobacz jakie pomysły wygrały w dzielnicach