Fałszywy wnuczek w Rydułtowach próbował wyłudzić 30 tys. zł
Wczoraj policja odnotowała dwie próby kradzieży na tzw. wnuczka. Do obu doszło w Rydułtowach. - Do dwóch mieszkanek tego miasta zadzwonił mężczyzna podający się za "wnuczka" i prosił o 30 tysięcy złotych na leczenie kobiety, która ranna została w wypadku, który on spowodował. Gdy mieszkanki nabierały podejrzeń co do barwy głosu rzekomego krewnego, tłumaczył że ma anginę i zmieniony przez to głos. Kobiety nie dały się tak łatwo zwieść oszustowi i po zakończonej rozmowie zadzwoniły do swojej rodziny i ustaliły, że nikt z nich nie jest w szpitalu i nie potrzebuje pieniędzy. Mając już pewność, że padły ofiarą fałszywego krewnego powiadomiły o całym zdarzeniu policję - wyjaśnia podkom. Marta Pydych z wodzisławskiej policji.
Policjanci apelują do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności. Pamiętajmy o tym, aby o każdym takim przypadku powiadomić policję i nie przekazywać nikomu żadnych pieniędzy bez upewnienia się czy to aby napewno ktoś z rodziny do nas dzwonił.
Oszustwo na "wnuczka" to metoda jaką posługują się sprawcy, chcący wyłudzić głównie od starszych ludzi sporą gotówkę. Zwykle taki oszust dzwoni do starszej osoby i podaje się za krewnego. Tłumaczy, że miał wypadek albo jest ciężko chory i potrzebuje pilnie gotówki. Niczego nieświadomi mieszkańcy często przekazują oszczędności swojego życia przelewajac je na konto albo przekazując podstawionemu przez fałszywego wnuczka koledze.
Nie dajmy się zwieść.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?