200 złotych mandatu zarobił właściciel psa rasy husky, który w sobotę uciekł swojemu panu i spowodował pogrom wśród kur na podwórku mieszkanki ulicy Czyżowickiej. – Kobieta zgłosiła straży miejskiej, że na jej posesję wdarł się pies, który zagryzł trzy kury znajdujące się na podwórzu. Zgłaszająca wykazała się refleksem i szybko zamknęła psa w ogrodzeniu tuż po tym, jak zagryzł jej drób – relacjonuje Dariusz Swoboda z wodzisławskiej straży miejskiej.
Po przyjeździe na miejsce strażnicy zastali na podwórzu martwe kury, sporo pierza i psa rasy husky, zamkniętego w ogrodzonym wybiegu dla ptactwa domowego. Jak się okazało, husky pod skórą miał wszczepiony czip identyfikacyjny, więc szybko ustalono, kto jest jego właścicielem.
– Pies należał do mieszkańca wodzisławskiej dzielnicy Radlin II. Odwieźliśmy czworonoga do jego pana, który za niezachowanie należytych środków ostrożności został ukarany mandatem – dodaje Swoboda.
Właścicielka zagryzionych kur może na drodze cywilnej domagać się pokrycia strat. Tak więc mandat może jeszcze nie być końcem sprawy dla właściciela husky.
W Wodzisławiu Śląskim od ubiegłego roku jest obowiązek chipowania psów.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?