Samochody znikają z ulic, parkingów, a nawet zaparkowane na posesji. Złodzieje działają w sposób zorganizowany i celowy, wybierając konkretne auta, albo spontanicznie, zwykle kiedy spodoba im się jakiś pojazd. Niektórzy są pod wpływem alkoholu.
Jeśli chodzi o wykrywalność tego rodzaju przestępstw, to tu nie mamy dobrej informacji dla zmotoryzowanych. Statystki pokazują, że skuteczność policji w łapaniu złodziei samochodów wynosi około 24 procent. Oznacza to, że do właścicieli wraca raptem co czwarty – piąty skradziony pojazd.
Od początku 2022 roku, na terenie powiatu wodzisławskiego policja zanotowała dziesięć zdarzeń związanych z kradzieżą samochodów. Jedno z nich trzeba przemnożyć jednak razy cztery.
2 grudnia, z parkingu przy ulicy Kokoszyckiej skradziono aż cztery ciągniki siodłowe marki DAF o łącznej wartości 1 360 000 złotych w Wodzisławiu Śląskim. To był niezwykle zuchwały, w szczegółach zaplanowany skok. Ciężarówki, za kierownicami których siedzieli złodzieje, odjechały autostradą A1 w kierunku Katowic. Do dzisiaj nie znaleziono sprawców.
Jak informuje asp sztab. Małgorzata Koniarska z wodzisławskiej policji, spośród modeli wozów osobowych najczęściej kradzione były volkswageny lupo i golf, w dwóch przypadkach przestępcy połasili się na fiata pandę. Zniknęły również audi A6, alfa romeo, kia picanto i renault master.
Najczęściej auta kradziono w Wodzisławiu, z ulic: Jastrzębskiej, Leszka i Przemysława. W Rydułtowach złodzieje samochodów odwiedzili ulice Ładną i Benedykta, a także Osiedle Orłowiec. Ponadto auta zniknęły z ulicy Wrzosowej w Radlinie, ulicy Raciborskiej w Syryni i ulicy Rzemieślniczej w Marklowicach.
Zobaczcie modele samochodów, które najczęściej kradziono w powiecie wodzisławskim.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?