Kosztownie zakończyło się niezbyt uprzejme zachowanie pewnego starszego bywalca baru w wodzisławskiej dzielnicy Radlin II. Wczoraj do lokalu zajrzeli strażnicy miejscy, celem skontrolowania dokumentów wymaganych przy sprzedaży alkoholu. Nagle jeden z klientów zaczął obrażać strażników i wulgarnie wypowiadał się na temat ich pracy. Przy próbie wylegitymowania okazało się, że mężczyzna nie posiada przy sobie dokumentu tożsamości. Na pytanie strażników podał fałszywe imię, nazwisko i adres zamieszkania. - By zweryfikować te dane, udaliśmy się z nim na komendę policji, tam mężczyzna jeszcze dwukrotnie podawał swoje imię i nazwisko, za każdym razem inne. To jednak nie przeszkodziło w ustaleniu jego prawdziwych danych i po niedługim czasie 58-latek opuścił komendę z dwoma mandatami karnymi - za używanie słów wulgarnych i podawanie nieprawdziwych danych osobowych - mówi Dariusz Swoboda z wodzisławskiej straży miejskiej.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?