Do zdarzenia doszło 23 grudnia, ale dopiero teraz prokuratura poinformowała o sprawie.
- Śledztwo jest w początkowej fazie, zostało nam przekazane z Wodzisławia, ponieważ sprawa dotyczy tamtejszego policjanta - wyjaśnia Jacek Rzeszowski, jastrzębski prokurator rejonowy. Jadącą zygzakiem toyotę corollę zauważył kierowca innego auta. Zadzwonił na policję. Na parkingu w centrum czekał już policyjny patrol. Kierowca toyoty został poddany badaniu na alkomacie. - Kierowcy grozi do dwóch lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów od roku do 10 lat - dodaje Rzeszowski.
Grożą mu też konsekwencje dyscyplinarne. - Został już zawieszony w czynnościach. Prowadzimy wewnętrzne postępowanie - mówi Marta Czajkowska, rzeczniczka komendy w Wodzisławiu Śląskim.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?