Policjanci z Raciborza dostali informację, że za barierką mostu stoi 27-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego i chce popełnić samobójstwo. Po krótkiej negocjacji z funkcjonariuszami desperat zaniechał swojego czynu. Okazało się, że mężczyzna jest pijany. Miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Został przewieziony do lekarza, który stwierdził, że nie ma podstaw do jego dalszego zatrzymania. Trafił jednak do izby wytrzeźwień w Tychach.
Jak mężczyzna tłumaczył swoje postępowanie? - 27-latek mówił, że ma problemy rodzinne. Na szczęście udało się uratować mężczyznę - mówi Mirosław Szymański z raciborskiej policji.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?