Bracia wtargnęli do mieszkania i pobili właściciela. Grożą im nawet trzy lata więzienia. O co poszło?

Policjanci z wodzisławskiej komendy zostali powiadomieni o pobiciu do którego doszło w jednym z mieszkań przy ulicy Kokoszyckiej. Pokrzywdzonym był właściciel mieszkania, do którego wtargnęło dwóch mężczyzn.

- Dyżurny skierował tam patrol i dzielnicowych. Policjanci zatrzymali jednego z napastników. Drugi został zatrzymany przez dzielnicowych, po krótkim pościgu pieszym. Mundurowi ustalili wstępny przebieg zdarzenia - informuje Małgorzata Koniarska, rzeczniczka wodzisławskiej policji.

Okazało się, że zatrzymani mężczyźni to bracia. Stróże prawa potwierdzili, że to oni chwilę wcześniej wtargnęli do mieszkania przy ulicy Kokoszyckiej i pobili przebywającego w nim 51-letniego właściciela. Mężczyźni znali się.

- 51-latek był skonfliktowany z jednym z braci. Poszkodowany doznał obrażeń głowy, nie został jednak hospitalizowany. Napastnicy byli nietrzeźwi, badanie alkomatem wykazało u każdego z nich ponad 2,5 promila alkoholu. Trafili do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu, usłyszeli zarzut popełnienia wspólnie i w porozumieniu przestępstwa naruszenia miru domowego i pobicia właściciela mieszkania - podkreśla Koniarska.

Młodszy z braci usłyszał również zarzut kierowania wobec pokrzywdzonego gróźb karalnych. Podejrzanym grozi do trzech lat więzienia, o ich dalszym losie zdecyduje sąd.