Trzysta złotych mandatu zarobił kierowca hondy, który wczoraj tak zaparkował na osiedlowej ul. Sosny w Wodzisławiu Śląskim, że inni kierowcy praktycznie nie mogli przejechać, chyba że ryzykowali wjazd na wysoki krawężnik. - Mandat był wysoki, ale i występek kierowcy był uciążliwy dla innych uczestników ruchu drogowego - tłumaczy Dariusz Swoboda z wodzisławskiej staży miejskiej.
Utrudnienie w ruchu trwało ponad godzinę, nim został znaleziony kierowca, który w tym czasie załatwiał sprawy w PZU.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?