18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Mszany pobity w Rybniku. Chciał tylko zapłacić za kebaba

AREK
Mieszkaniec Mszany pobity w Rybniku. Sprawca już za kratkami. Dzisiaj sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 23- letniego rybniczanina podejrzanego o pobicie i kradzież, do której doszło 4 stycznia na ulicy Raciborskiej.

Mieszkaniec Mszany pobity w Rybniku

Jak ustalili policjan rozbój w Rybniku miał miejsce 4 stycznia, około godziny 2 w nocy. Napastnik kilka minut obserwował mieszkańca Mszany w barze szybkiej obsługi, przy ulicy Raciborskiej. Ofiarą był 22- latek, który kupował kebaba.

- Kiedy poszkodowany zorientował się, że nie ma przy sobie pieniędzy, aby zapłacić za zakupione jedzenie, postanowił pójść do swojego samochodu zaparkowanego w pobliżu. Napastnik słysząc jego rozmowę ze sprzedawcą, udał się za mężczyzną na pobliski parking. Kiedy pokrzywdzony otworzył drzwi swojego samochodu, napastnik zaatakował go. Bił poszkodowanego, groził mu i zażądał wydania pieniędzy - mówi Bogusława Poloczek z rybnickiej policji.

Sprawca ukradł pokrzywdzonemu 100 złotych, nawigację samochodową, telefon komórkowy, zegarek oraz srebrny łańcuszek z krzyżykiem, a także radio samochodowe. Wartość skradzionego mienia wynosi łącznie blisko 900 złotych. Kilka dni temu policjanci aresztowali podejrzanego. To 23- letni mieszkaniec Rybnika. Funkcjonariusze odzyskali też większość skradzionych przedmiotów.

Zatrzymany najbliższe trzy miesiące spędzie teraz w areszcie. Jednak w więzieniu może posiedzieć nawet 12 lat, bo tyle grozi mu za popełnione przestępstwo.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami

od 12 lat
Wideo

Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto