Choć to tylko gra, dobrze, że ptaki rozbawiają i angażują chłopca. Od rozpoczęcia leczenia Miłosz z radosnego i otwartego, stał się bardziej zamkniętym, wycofanym, chłopcem. Niechętnie opuszcza swój pokój. To bardzo martwi rodziców, zwłaszcza, że nie zawsze mogą mu towarzyszyć.
Miłosz trafił na konsultację 6 listopada 2013 r. Mama zauważyła powiększone węzły chłonne szyi, które nie tylko pobolewały, ale również utrudniały Miłoszowi poruszanie głową. Po wstępnych konsultacjach chłopiec został skierowany do szpitala rejonowego w Wodzisławiu, skąd w trybie nagłym został przekazany do Oddziału Hematologii i Onkologii Dziecięcej w Zabrzu.
Po dalszych badaniach rozpoznano ostrą białaczkę limfoblastyczną. Obecnie chłopiec jest w pierwszej fazie leczenia. Nie tylko przed Miłoszem, ale przed całą rodziną jeszcze długa, szpitalna droga.
Miłosz nie ma rodzeństwa. W czasie pobytu w szpitalu dyżuruje najbliższa rodzina: rodzice, babcie, prababcia, by tylko Miłosz nie był sam. Wierzymy, że nie będzie…
Fundacja "ISKIERKA" na rzecz dzieci z chorobą nowotworową
Warszawa 02-460, Daimlera 2
ING Bank Śląski nr konta: 30 1050 0099 6781 1000 1000 0339
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?