Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Monika Sobik: Proszą nas o żywność, środki czystości, odzież, a ostatnio opał

Arkadiusz Biernat
Monika Sobik
Monika Sobik Jagoda Barteczko
Monika Sobik: Są takie rodziny, gdzie na wigilijnym stole przysmakiem są ziemniaki... - mówi liderka Szlachetnej Paczki w powiecie wodzisławskim.

Monika Sobik: Proszą nas o żywność, środki czystości, odzież, a ostatnio opał

Od ponad 5 lat w powiecie wodzisławskim organizowana jest charytatywna akcja Szlachetna Paczka. Ile w tym roku rodzin otrzyma wsparcie?

W tym roku pomożemy 69 rodzinom. Dla czterech jeszcze nie mamy darczyńców. Liczymy jednak, że szybko się znajdą (red. jak pomóc? Wejdź na: szlachetnapaczka.pl). Nad wszystkim czuwać będzie 40 wolontariuszy. W ubiegłym roku pomogliśmy ponad 60 rodzinom na kwotę około 160 tysięcy złotych.

W akcję zaangażowało się wtedy 3700 osób. Oczywiście, rodzin potrzebujących pomocy jest więcej, ale nie robimy tej akcji na ilość. Stawiamy na dobry kontakt z ludźmi. Oprócz pomocy materialnej, chcemy poświęcić im więcej czasu. Chociażby na rozmowę, wsparcie. Często starsze osoby powtarzają, że paczka nie jest taka ważna, ale właśnie spotkanie i możliwość rozmowy, kontaktu z drugim człowiekiem.

Jak wybierane są rodziny, które otrzymują pomoc?

Od lat przy współpracy z ośrodkami pomocy społecznej, fundacji, stowarzyszeń i mieszkańców tworzymy bazę rodzin potrzebujących pomocy. Przed zakwalifikowaniem ich do Szlachetnej Paczki odwiedzają je wolontariusze.

Sprawdzają, jak doszło do tej trudnej sytuacji życiowej, w jakich warunkach mieszkają. Później dokonujemy wyboru, komu pomożemy. Trzeba pamiętać, że Szlachetna Paczka dociera do tych rodzin, które nie tylko liczą na pomoc, ale próbują w jakiś sposób wyjść na prostą z trudnej sytuacji życiowej.

CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNEJ STRONIE

Jak tworzona jest lista potrzeb?

Tutaj dużą rolę odgrywa wolontariusz. On spotyka się z rodziną i tworzy listę potrzebnych rzeczy. Po jej opracowaniu otrzymują ją darczyńcy. Oczywiście nie jest też tak, że są oni pozostawieni sami sobie.

Wolontariusz na każdym etapie służy radą i pomocą. Jest łącznikiem pomiędzy rodziną i darczyńcą. A właściwie darczyńcami, bo jednej rodzinie pomaga zazwyczaj więcej osób. Darczyńcy często angażują w akcję swoje rodziny i znajomych.

Z jakiego typu potrzebami spotykacie się najczęściej?

Zazwyczaj proszeni jesteśmy o żywność, środki czystości, odzież, a ostatnio bardzo często o opał, którego zakup wiąże się ze sporym wydatkiem. Potrzeby są bardzo różne, każda rodzina ma inne. Byłam w domu u 13 osobowej rodziny, która nie miała lodówki. Więc zaproponowałam jej zakup. W odpowiedzi usłyszałam, że nie jest potrzebna, bo w tym domu dziennie kupuje się tylko chleb i masło.

Zapytałam się więc, co kupić, aby zbliżające się święta były wyjątkowe. Usłyszałam, że wszystko będzie wyjątkowe, bo u nich z tej okazji na stole są tylko ziemniaki. Bywają też takie sytuacje, kiedy rodzina ma takie potrzeby, że nawet nie potrafi wymienić tych najpilniejszych.

To są ekstremalne przypadki...

Zdarza się, że często do takich rodzin wracamy, ale już w ramach innych stowarzyszeń, takich jak Piękne Anioły. Remontujemy wówczas pokoje dziecięce lub łazienki. Staramy się tych rodzin nie pozostawiać samych sobie.

CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNEJ STRONIE

Moment przekazania paczki musi być wzruszający...

I to niezwykle! Uczestniczy w nim zawsze wolontariusz. On również później opisuje darczyńcom reakcję osób, które otrzymały paczkę. To wzruszający moment, który wynagradza wszystkie wcześniejsze wysiłki i godziny spędzone na organizacji akcji, która tak naprawdę rozpoczyna się już w czerwcu. Radość ludzi potwierdza, że ma ona sens i jest bardzo potrzebna.

Ludzie chcą pomagać i wspierać rodziny potrzebujące?

Oczywiście, że tak. Zdarzają się takie osoby, które stale pomagają. Wolontariuszom pozostawiają numery telefonów i proszą o kontakt wtedy, kiedy będzie już gotowa lista rodzin. Pomaganie ma sens, zresztą obecnie w naszych szeregach wolontariuszy są trzy osoby, którym kiedyś pomagaliśmy.

Teraz one są dorosłe i chcą pomagać innym. Nie wszyscy robią to materialnie. Są osoby, które mówią, że sami nie mają pieniędzy, ale za to pomagają przy rozładunku paczek, czy ich rozwożeniu. I to jest bardzo piękne.

ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami! [KLIKNIJ W LINK]

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto