Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany paralotniarz zahaczył o linię energetyczną. Niecodzienny wypadek w Gorzycach

Łukasz Klimaniec
Łukasz Klimaniec
Do groźnie wyglądającego wypadku z udziałem paralotniarza doszło w Gorzycach w pow. wodzisławskim - nad jednym z pól sterujący paralotnią mężczyzna zahaczył skrzydłem o przewód linii energetycznej i spadł na ziemię ze znacznej wysokości. Jak się okazało, 42-letni pilot był pod wpływem alkoholu.

O niecodziennym wypadku do jakiego doszło w Gorzycach poinformowała we wtorek 10 listopada nadkom. Marta Pydych, oficer prasowy wodzisławskiej policji. Do zdarzenia doszło w sobotę ok. godziny 14.30 w Gorzycach pomiędzy ul. Kolejową a ul. Sikorskiego.

- 42-letni mężczyzna, sterując paralotnią, z nieustalonych przyczyn zahaczył skrzydłem o przewód linii energetycznej, na skutek czego utracił nośność i spadł ze znacznej wysokości na ziemię. W wyniku tego zdarzenia mężczyzna doznał obrażeń klatki piersiowej, a uszkodzeniu uległa linia energetyczna - informuje policjantka.

Jak się okazało, paralotniarz, 42-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego, w momencie zdarzenia znajdował się pod wpływem alkoholu - miał ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Jak informuje wodzisławska policja mężczyzna odpowie za sterowanie paralotnią w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Przyczyny upadku bada będzie Komisja Badania Wypadków Lotniczych, która została poinformowana o całym zdarzeniu.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto