- Kiedyś pierze szkubało się prawie w każdym domu. Dziś już nikt tego nie robi, po poduszki jeździ się do sklepów - mówi Elżbieta Zaremba, jedna z gospodyń.
Panie z Gogołowej nie chcą, żeby ten zwyczaj umarł, więc postanowiły raz do roku urządzić szkubaczki w świetlicy. - To dobra okazja, żeby się spotkać, poplotkować i powspominać, jak to kiedyś bywało - mówi Danuta Michalik, szefowa KGW. - Zjemy pączka, napijemy się kawy, a przy okazji naszkubiemy puchu na poduszkę czy dwie - dodaje.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?