Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Wodzisławiu odprawili mszę po łacinie FOTO

Arkadiusz Biernat
Kapłan odwrócony plecami do wiernych oraz modlitwy odmawiane w języku łacińskim. Po wielu miesiącach starań w kościele WNMP w Wodzisławiu odprawiono mszę w rycie trydenckim.



W Wodzisławiu Śląskim po wielu latach przerwy odprawiono mszę św. w tzw. rycie trydenckim. Czyli według starego obrządku, jeszcze sprzed reformy liturgicznej w 1969 roku. Msza została odprawiona w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, a odprawił ją ks. dr Adam Tondera z Katowic, z Zakładu Teologi Pastoralnej i Historii Kościoła Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego.



- W eucharystii uczestniczyło około 200 osób. Wśród uczestników byli ludzie młodzi, małżeństwa z małymi dziećmi oraz osoby starsze. To było dla wszystkich wspaniałe przeżycie - mówi Kazimierz Mroczek, z galerii Art Vladislavia.

Msza pierwotnie miała być recytowana. Jednak w ostatniej chwili organizatorzy zadecydowali o odśpiewaniu "Glorii", co wypadło bardzo dobrze. Jak sami przyznają, w kolejnych mszach będą dołączane pozostałe pieśni. - Msza docelowo ma być śpiewana, zatem wszystkich wiernych, którzy czuli niedosyt śpiewu, uspokajamy i prosimy o cierpliwość - zapowiadają organizatorzy.



Do celebracji dostosowano nowy ołtarz w kościele. Księdzu towarzyszyło trzech ministrantów z kościoła w Bytomiu, gdzie tradycyjna liturgia ma swoją długą historię. - Czytania z Listu św. Jakuba i Ewangelia wg św. Jana były w języku polskim - dodaje Mroczek. Z okazji, że to była pierwsza tego typu msza w naszym mieście, na kazaniu ksiądz wskazywał właśnie na różnice w prowadzeniu nabożeństw.

Jedną z zasadniczych jest postawa księdza, który stoi przed ołtarzem, zwrócony twarzą w kierunku krzyża i tabernakulum. Z kolei Modlitwa "Ojcze nasz" odmawiana jest przez samego kapłana, wierni dołączają się dopiero na koniec, wypowiadając słowa: sed libera nos a Malo (ale uwolnij nas od złego).



- Podczas jej najważniejszej części, jaką jest Konsekracja panowała w świątyni zupełna cisza. Na zakończenie, po Ostatniej Ewangelii, wierni z kapłanami odśpiewali Regina Coeli. Ta niecodzienna uroczystość, gromadząca tak wielu wiernych pozostanie na długo w pamięci uczestników - wyjaśnia Kazimierz Mroczek. Również pozostali uczestnicy eucharystii nie kryli swojego zachwytu nad nabożeństwem. - To zupełnie nowe przeżycie. Msza w rycie trydenckim jest niezwykle podniosła - zdradzał po mszy Jan Tomiczek, mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego. Organizatorzy obiecują, że nie była to ostatnia tego typu msza.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto