To był świąteczny, niedzielny wieczór. Policjanci z wodzisławskiej drogówki otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego miało dojść na ulicy Morcinka w Rydułtowach.
- Mundurowi na miejscu ustalili, iż 44-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego jechał ulicą Morcinka w kierunku ulicy Raciborskiej w Rydułtowach. W pewnym momencie stracił panowanie nad swoim motocyklem i się wywrócił - mówi asp. szt. Małgorzata Koniarska, oficer prasowy policjantów z Wodzisławia Śląskiego.
Co ciekawe, 44-latek doznał ogólnych obrażeń ciała, ale... nie wyraził zgody na hospitalizację. Być może był pod wpływem "znieczulenia". Badanie alkomatem wykazało u niego prawie 4 promile! Mężczyzna został przez zatrzymany.
Jak, gdyby nigdy nic, próbował wyjaśnić policjantom, dlaczego w takim stanie wybrał się na przejażdżkę. Okazało się, że 44-latek wsiadł na motor, bo skończył mu się alkohol i chciał w sklepie uzupełnić domowe braki.
Skrajnie nieodpowiedzialny rydułtowianin odpowie za prowadzenie pojazdu mechanicznego, znajdując się w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara 2 lat więzienia.
- Apelujemy o odpowiedzialne zachowanie! Pijani kierujący są sprawcami najtragiczniejszych w skutkach zdarzeń drogowych. Decydując się na prowadzenie samochodu bądź motocykla po uprzednim spożyciu alkoholu narażasz życie nie tylko swoje, ale również innych osób. Piłeś? Nie jedź, bądź odpowiedzialny - podsumowuje asp. szt. Małgorzata Koniarska.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?