Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wodzisławianka straciła 30 tys, bo uwierzyła, że rozmawia z policjantem

JW
Oszuści kilkakrotnie wykonywali telefon do 72-latki
Mnóstwo apeli, prowadzone przez policję akcje, a i tak ciągle zdarzają się przypadki oszustw na tzw. policjanta. Wczoraj 72-letnia mieszkanka Wodzisławia Śląskiego straciła 30 tys. złotych, bo uwierzyła w to, że rozmawia z funkcjonariuszem CBŚ z Raciborza.

Wodzisławianka straciła 30 tys. zł, bo uwierzyła, że rozmawia z policjantem

Scenariusz oszustwa wyglądał tak: do starszej kobiety dzwoni rzekoma krewna, mówi "cześć ciociu" i prosi o pożyczenie 50 tys. złotych. 72-latka odpowiada, że nie ma tak dużej kwoty.

Chwilę później dzwoni mężczyzna i podaje się za funkcjonariusza CBŚ z Raciborza objaśnia, że prowadzona jest zasadzka na oszustkę. Na potwierdzenie swoich słów, karze wykręcić numer 997. - Kobieta była jednak w szoku i nie jest w stanie powiedzieć, czy wybrała ten numer - opowiada Marta Pydych z KPP w Wodzisławiu Śl. Po chwili odezwał się kolejny mężczyzna, który miał potwierdzić autentyczność "funkcjonariusza CBŚ".

Oszuści zdobyli numer telefonu komórkowego od mieszkanki Wodzisławia Śl., pozostawali z nią w ciągłym kontakcie. Kobieta jeszcze tego samego dnia poszła do banku i wyciągnęła z konta 30 tys. złotych, które później wrzuciła do kosza na śmieci - tak jak kazali jej to zrobić oszuści.
- Apelujemy o szczególną ostrożność - dodaje rzeczniczka policji w Wodzisławiu Śl.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto