We wtorek 8 listopada po godzinie 16, strażacy z OSP Mszana i PSP Wodzisław Śląski zostali wezwani do Mszany na ulicę Akacjową. Ze zgłoszenia wynikało, że do pobliskiego potoku wilchwiańskiego wpadła krowa.
- Strażaków poinformował jeden z okolicznych mieszkańców, który zauważył je w wodzie. Nie wiadomo jednak w jaki sposób krowa wpadła do potoku. Najprawdopodobniej jednak ze względu na zamulone dno potoku, nie potrafiła samodzielnie się z niego wydostać - słyszymy od strażaków.
Po kilkudziesięciu minutach zwierzę udało się wydostać na suchy grunt. Na szczęście krowie nie stało się nic poważnego.
Strażacy to specjaliści od ratowania życia i nietypowych akcji
Jeśli ktoś myśli, że strażacy zajmują się wyłącznie gaszeniem pożarów, to jest w błędzie. Poza walką z ogniem i ratowaniem ludzi z opresji czy wypadków drogowych, dość często strażacy wzywani są również do wielu nietypowych sytuacji. Usuwają skutki po burzy, zdejmują koty, które znalazły się wysoko na drzewach czy właśnie ratują zwierzęta, które utkwiły w jeszcze bardziej nietypowych miejscach. Na nich zawsze można liczyć.
fot. OSP Mszana.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?