MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Za nami 12. Rodzinny Bieg Zakochanych w Rydułtowach. A to w ramach akcji „Postaw na rodzinę”. Wszyscy świetnie się bawili ZDJĘCIA

Ireneusz Stajer
Ireneusz Stajer
Wideo
od 16 lat
Kilkadziesiąt par oraz rodzice z dziećmi wystartowali w 12. Rodzinny Biegu Zakochanych w Rydułtowach. Wydarzenie odbyło się w piątek (15 września), w rejonie Rydułtowskiego Centrum Kultury Feniks i stawu Machnikowiec. Wielu uczestników poprzebierało się w przezabawne stroje. Bo w tej imprezie najważniejsza jest dobra zabawa.

Bieg Zakochanych zorganizowano w ramach kampanii „Postaw na rodzinę”. Ma on promować zakochane pary, ale również rodzeństwa, małżeństwa ze swymi pociechami, niezależnie od wieku. Poszczególne pary uczestników muszą wbiec na metę jednocześnie, trzymając się za ręce – taka jest zasada, by zaliczyć udział w wydarzeniu. Uczestników wystartowała zastępca burmistrza, Mariola Bolisęga; sygnałem był.. huk pękającego balonika. Blisko setka osób ruszyła na trasę.

W biegu wystartował burmistrz Rydułtów z małżonką

Wśród uczestników był burmistrz Marcin Połomski z małżonką.

- Biegniemy już chyba po raz dziesiąty, nie potrafię dokładnie zliczyć. A to w ramach akcji w Rydułtowach, którą realizujemy już długi czas „Postaw na rodzinę”. Rodzina jest najważniejsza i chcemy to promować. Cieszymy się, ze tylu rydułtowików (nazwa używana przez mieszkańców – red.) bierze udział w tym biegu. Jest wielu rodziców z wózkami, a w nich ich potomstwo. To jest piękne – podkreślił burmistrz Połomski.

Na trasie zobaczyliśmy również Patrycję i Patryka Mężyków przebranych za kominiarzy. Była z nimi córeczka Maria i syn Teodor.

- Jesteśmy na tym biegu trzeci raz, ale w takim składzie po raz pierwszy. Bardzo nam się podoba idea wydarzenia, żeby dbać o miłość w rodzinie. Dlaczego jesteśmy kominiarzami? Bo to jest nasz rodzinny zawód – uśmiecha się pani Patrycja.

Bieg Zakochanych jednoczy rodziny

Ze swoją rodziną wystartowała także Kamila Sojda. Rydułtowiance towarzyszył mąż Adam oraz synowie – 10-letni syn Miłosz i sześcioletni Adrian.

- Bardzo się cieszę, że odbywają się takie eventy. W Biegu Zakochanych bierzemy udział po raz drugi. Mieliśmy długą przerwę, ale wróciliśmy do tego wydarzenia. Wydaje się ono bardzo ciekawe, potrzebne, ponieważ jednoczy rodziny – wskazała pani Kamila.

Wszyscy uczestnicy biegu wrócili do swoich domów z pamiątkowymi medalami. Były też nagrody m.in. dla najmłodszej i najstarszej pary (rodziny), najśmieszniej ubranych uczestników oraz par (rodzin), które wzięły udział we wszystkich 12. Rodzinnych Biegach Zakochanych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto