Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zapaliły się sadze w domach w Skrzyszowie i Rydułtowach. Pierwszy z pożarów zauważyli policjanci i ewakuowali mieszkańców!

Ireneusz Stajer
Ireneusz Stajer
Wodzisławscy strażacy apelują, by właściciele domów zlecali kominiarzom systematyczne sprawdzanie przewodów kominowych
Wodzisławscy strażacy apelują, by właściciele domów zlecali kominiarzom systematyczne sprawdzanie przewodów kominowych PSP Wodzisław
16 stycznia wieczorem i dzisiaj rano, strażacy gasili dwa pożary w domach jednorodzinnych. W obu budynkach zapaliły się sadze. W Skrzyszowie, ogień wychodzący z komina zauważyli policjanci. Drugi pożar miał miejsce w Rydułtowach. Gdyby nie szybkie akcje gaśnicze, od płonących sadzy mogłyby zająć się całe domy.

Pożar sadzy w kominie może być śmiertelnie niebezpieczny dla domowników – przyznaje brygadier Jacek Filas z Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu. Przed tragedią może uchronić jedynie szybkie zlokalizowanie płomieni oraz ich ugaszenie.
Jak nam powiedziała rzeczniczka wodzisławskiej policji asp. sztab. Małgorzata Koniarska, w Skrzyszowie wydostający się z komina ogień zauważyli policjanci i ewakuowali z budynku mieszkańców.

- W poniedziałek o godz. 18.13, otrzymaliśmy zgłoszenia o pożarze w domu jednorodzinnym przy ulicy Wspólnej. Wynikało z niego, że palą się sadze w kominie. Informacja potwierdziła się – mówi brygadier Filas.

Strażacy wygasili piec centralnego ogrzewania znajdujący się w piwnicy, ugasili płomienie i zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Sprawdzili miernikiem, czy w pomieszczeniach nie ma tlenku węgla. Nie było.

- W zaleceniach przekazano właścicielowi domu, żeby zlecił kominiarzowi sprawdzenie przewodów kominowych – dodaje rzecznik PSP.

Dzisiaj o godz. 6.50 strażacy musieli wyjechać do pożaru sadzy w domu jednorodzinnym przy ulicy Bohaterów Warszawy w Rydułtowach. Płomienie ugaszono.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto