Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

18-latek motocyklem uciekał przed policjantami. Wjechał nawet w pole! Zwiewał, bo nie miał prawa jazdy. Przy sobie miał za to marihuanę

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Młody mężczyzna dopuścił się szeregu przewinień.
Młody mężczyzna dopuścił się szeregu przewinień. KPP Wodzisław
Kara grzywny w wysokości nawet 30 tysięcy złotych, a dodatkowo pięć lat więzienia grozi 18-letniemu mieszkańcowi powiatu wodzisławskiego, który ulicami Syryni i Lubomi uciekał przed policją. Nastolatek bał się spotkania z mundurowymi, ponieważ nie miał prawa jazdy, a motocykl którym jechał nie był ubezpieczony i dopuszczony do ruchu. Powodem, dla którego zwiewał 18-latek była też marihuana...

18-latek motocyklem uciekał przed policjantami. Wjechał nawet w pole! Zwiewał, bo nie miał prawa jazdy. Przy sobie miał za to marihuanę

Sceny niczym z filmu akcji rozgrywały się na drogach powiatu wodzisławskiego, a dokładnie na ulicach Syryni i Lubomi. Doszło tam do policyjnego pościgu za motocyklem.

Wszystko rozpoczęło się bardzo niewinnie. Mundurowi prowadzili codzienne działania na skrzyżowaniu ulic Bukowskiej i 3 Maja w Syryni. To właśnie wtedy zauważył ich motocyklista, który na ich widok wpadł w panikę.

- Kierujący motocyklem na widok policjantów wodzisławskiej drogówki energicznie zawrócił i pojechał w kierunku remizy OSP - wyjaśnia st. asp. Małgorzata Koniarska, oficer prasowa KPP w Wodzisławiu Śląskim.

Stróże prawa postanowili sprawdzić, co było powodem tak niecodziennej reakcji motocyklisty. Włączyli sygnały i zdecydowali się zatrzymać kierowcę. Ten jednak ani o tym myślał. - Mężczyzna zignorował sygnały mundurowych i przyspieszył - przyznaje st. asp. Małgorzata Koniarska.

Policjanci ruszyli w pościg za motocyklistą. Gonili go ulicami 3 Maja, Krzyżową oraz Gołężyców. Tam wydawało się, że kierowca jednośladu zgubi pościg, gdy wjechał w pole uprawne, a potem na leśną drogę. Nic bardziej mylnego. Motocykl ugrzązł w lesie. To jednak nie odebrało chęci ucieczki mężczyźnie, który podjął próbę pieszej ucieczki. Wkrótce mundurowym udało się go dopaść.

- Policjanci po przebiegnięciu kilkunastu metrów, w rejonie ulicy Polnej w Lubomi, dogonili i zatrzymali kierującego jednośladem - informuje oficer prasowa wodzisławskiej policji.

Wtedy, na jaw wyszło, jakie były powody, dla których 18-letni kierowca najpierw spanikował na widok policji, a później przed nią uciekał. Jak się okazało, młody mężczyzna na sumieniu miał niejedno.

- Motocykl, którym jechał mężczyzna, nie był dopuszczony do ruchu i nie miał zawartej policy OC, a on sam nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem - wylicza st. asp. Małgorzata Koniarska.

Na tym jednak wcale nie koniec. 18-latek posiadał przy sobie woreczek z zielonym suszem, który poddany badaniu narkotesterem okazał się być marihuaną. Krzak konopi indyjskiej policjanci znaleźli też w miejscu zamieszkania mężczyzny.

18-latek wkrótce stanie przed sądem. Lista zarzutów, które mu przedstawiono jest jeszcze dłuższa niż liczba "grzeszków", których się dopuścił.

- Mieszkaniec powiatu wodzisławskiego odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i posiadanie środków odurzających. Będzie się też tłumaczył ze złamanie szeregu przepisów z ustawy o ruchu drogowym, których dopuścił się podczas ucieczki, a także za kierowanie pojazdem niedopuszczonym do ruchu, brakiem OC i brakiem uprawnień do kierowania motocyklem - mówi st. asp. Koniarska z policji w Wodzisławiu.

Za zarzucane mu czyny, nastolatkowi grozi do pięciu lat więzienia. Wisi też nad nim widmo dotkliwej kary grzywny, w wysokości nawet 30 tysięcy złotych.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto