Odniosłem wrażenie, że graliście na zasadzie "kopnij a biegnij".
Ale jest punkt! Przyjechaliśmy do Kluczborka po trzy punkty, ale trzeba się cieszyć i z tego jednego zwłaszcza, że jest naszym pierwszym od pięciu spotkań.
MKS Kluczbork - Odra Wodzisław Śląski 0-0 [ZDJĘCIA]. Bez bramek w Kluczborku
A dalej będzie...?
Myślę, że lepiej.
Ale to trzeba grać w piłkę.
My potrafimy grać w piłkę i piłką. Dzisiaj po prostu był taki mecz.
Ostatnie minuty spotkania przeciągaliście na leżąco...
Liczy się punkt przywieziony do domu. W poprzednich spotkaniach graliśmy piłką i przegrywaliśmy. Dziś przeciwnik był po prostu od nas lepszy więc tym bardziej ważne jest jego zdobycie.
Marcin Figiel okupił go kontuzją...
Miał naprawdę pecha. Ulatowski trafił wpierw w piłkę, potem w jego nogę, za co go zresztą przeprosił. Taka piłka.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?