Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bartłomiej Sikorski: Trzeba się cieszyć z punktu

Paweł Szałankiewicz
Bartłomiej Sikorski
Bartłomiej Sikorski Marta Śledziewska / Ekstraklasa.net
- Liczy się punkt przywieziony do domu. W poprzednich spotkaniach graliśmy piłką i przegrywaliśmy - stwierdził po meczu z MKS Kluczbork piłkarz Odry Wodzisław, Bartłomiej Sikorski.

Odniosłem wrażenie, że graliście na zasadzie "kopnij a biegnij".
Ale jest punkt! Przyjechaliśmy do Kluczborka po trzy punkty, ale trzeba się cieszyć i z tego jednego zwłaszcza, że jest naszym pierwszym od pięciu spotkań.

MKS Kluczbork - Odra Wodzisław Śląski 0-0 [ZDJĘCIA]. Bez bramek w Kluczborku

A dalej będzie...?
Myślę, że lepiej.

Ale to trzeba grać w piłkę.
My potrafimy grać w piłkę i piłką. Dzisiaj po prostu był taki mecz.

Ostatnie minuty spotkania przeciągaliście na leżąco...
Liczy się punkt przywieziony do domu. W poprzednich spotkaniach graliśmy piłką i przegrywaliśmy. Dziś przeciwnik był po prostu od nas lepszy więc tym bardziej ważne jest jego zdobycie.

Marcin Figiel okupił go kontuzją...
Miał naprawdę pecha. Ulatowski trafił wpierw w piłkę, potem w jego nogę, za co go zresztą przeprosił. Taka piłka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto