Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Biało-czerwone kwiaty i znicze. Pamiętamy o powstańcach śląskich

Arkadiusz Biernat
Arkadiusz Biernat
Zbiorowa mogiła dowódców powstań śląskich
Zbiorowa mogiła dowódców powstań śląskich Arek Biernat
Rodzina, znajomi, sąsiedzi... Zazwyczaj tak wygląda kolejność odwiedzania grobów w Dniu Wszystkich Świętych. Co ważne, wciąż wielu zapala też znicze przy pomnikach osób, którym wiele zawdzięczamy. Na pamięć Ślązaków mogą liczyć powstańcy śląscy rozsiani po różnych miejscach województwa. Nie inaczej jest w naszym regionie.

Biało-czerwone kwiaty ozdabiają pomnik poświęcony powstańcom śląskim w Rybniku. Nie brakuje też zniczy. Co chwilę ktoś przychodzi i zapala. świeczkę. W tym uroczystym dniu wartę honorową przy mogiłach bohaterów pełnią harcerze.

Świeczek nie brakuje przy zbiorowym grobie dowódców powstań śląskich, gdzie spoczywają: Alfons Zgrzebniok, Jan Dziuba, Wilhelm Bluszcz i Józef Michalski.

O bohaterach pamiętają też w mniejszych miejscowościach. W Pszowie przy bazylice płoną znicze przed pomnikiem poświęconym zmarłym powstańcom śląskim i ofiarom II wojny światowej.

Spoczywają tam m.in. pszowscy dowódcy Józef Tytko i Edward Łatka. Ten drugi zasłynął z taktycznego zmysłu podczas walk III Powstania Śląskiego. Kiedy niemiecki pociąg pancerny zmierzający od Bluszczowa do Bełsznicy siał spustoszenie karabinem maszynowym wpadł on na pomysł, aby zestawić z węglarek „Pociąg-Widmo” zwany przez niektórych „Pancerniakiem” i puścić na niemiecki pociąg pancerny.

Naprędce załadowano kamieniami wagony, następny, środkowy wagon pospiesznie jako – tako opancerzony grubymi blachami, wyłożono podkładami kolejowymi oraz uzbrojono w trzy ciężkie karabiny maszynowe i działa polowe, za którym umieszczono lokomotywę, a za nią kryty wagon towarowy z powstańcami. Wykorzystując nachylenie od Pszowa do Olzy, lokomotywa wypchnęła najpierw wagony – tarany, by uderzyły w niemiecki pociąg pancerny. Kiedy wagony te nabierały szybkości, spostrzegli je Niemcy. Wystraszeni, szybko wycofali swój pociąg pancerny za Odrę.

Opancerzony wagon powstańczy dotarł do Bluszczowa. Wyskoczyli z niego powstańcy z karabinami maszynowymi i zaczęli razić ogniem nieprzyjaciela. Decydujące znaczenie miały dwa działa polowe baterii I Batalionu z Pszowa, z których kilka celnych strzałów wystarczyło, by przełamać ostatnie próby niemieckiego oporu na tym odcinku frontu Powstańcy pszowscy walnie przyczynili się do ucieczki niemieckiego pociągu pancernego z pola bitwy. Z tą bowiem chwilą przeciwuderzenie powstańców stały się coraz skuteczniejsze.

Niestety sam dowódca pszowskiego Batalionu Zapasowego Edward Łatka przypłacił życiem swój wypad nad Olzę, kiedy wyszedł z wagonu opancerzonego na rekonesans w kierunku mostu kolejowego przez Odrę, w Olzie został śmiertelnie ugodzony kulą niemieckiego snajpera, Razem z nim zginął jego adiutant Konstanty Kłosek. Bitwa nad Olzą zalicza się do jednej z najkrwawszych w dziejach Powstań Śląskich.

Zniczy nie brakuje przy grobie Leopolda Zarzeckiego w Biertułtowach (Radlin). Był współpracownikiem Wojciecha Korfantego. W niemieckim Bottrop, gdzie pracował jako górnik, zaangażował się w działalność społeczną dla Ślązaków osiadłych w Zagłębiu Ruhry. W 1887 roku założył tam bezpłatną czytelnię prasy i książek polskich. Publikował artykuły w prasie polskojęzycznej m.in. w „Katoliku” oraz „Nowinach Raciborskich”.

Po powrocie na Górny Śląsk osiadł w Biertułtowach. W 1892 założył Związek Katolickich Robotników pod wezwaniem św. Józefa oraz Związek (Towarzystwo) św. Barbary w Radlinie . W 1907 rozpoczął działalność lokalnego koła krakowskiej organizacji „Eleusis” w Biertułtowach. W działalności koła skupiał się na krzewieniu języka polskiego, również poprzez działalność artystyczną, m.in. kół śpiewaczych czy teatru. Leopold Zarzecki był jednym z głównych organizatorów Towarzystwa Polskiego „Ognisko” w Wodzisławiu oraz jednym z inicjatorów budowy kościoła w Biertułtowach.

Dzień Wszystkich Świętych jest okazją, aby zniczem, modlitwą czy pamięcią podziękować tym, którym jesteśmy to tak naprawdę winni.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto