Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bośniacki kierowca słoweńskiej ciężarówki ukarany za zabronione praktyki. W czasie załadunku i rozładunku "odbierał" odpoczynek

Barbara Romańczuk
Barbara Romańczuk
Główny Inspektorat Transportu Drogowego
Bośniacki kierowca słoweńskiej ciężarówki, został ukarany przez inspektorów śląskiej Inspekcji Transportu Drogowego za stosowanie zabronionej praktyki związanej z rejestracją czasu pracy. Podczas podjazdów na załadunki i rozładunki nie rejestrował czasu pracy, wyjmując swoją kartę z tachografu i ręcznie wpisując, że w tym czasie odbierał odpoczynek. W trakcie kontroli okazało się również, że mężczyzna posługiwał się nieważnym świadectwem kierowcy.

W środę, 28 czerwca, na odcinku autostrady A1 w okolicach Godowa (powiat wodzisławski), inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego przeprowadzili kontrolę ciągnika siodłowego z naczepą. Zestaw ten należał do słoweńskiego przedsiębiorcy i przewoził kontener w kierunku Czech. Rutynowa kontrola zakończyła się jednak poważnymi konsekwencjami dla bośniackiego kierowcy.

Kontrola kierowcy - nie tylko zabronione praktyki ale i nieważne świadectwo

Podczas analizy danych cyfrowych z karty kierowcy i tachografu, inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego zauważyli, że kierowca często wyjmował kartę z tachografu, podczas gdy pojazd wciąż się poruszał. Następnie kierowca deklarował w tachografie, że w tym czasie odbywał odpoczynek. Inspektorzy ustalili, że ostatni taki przypadek miał miejsce w bieżącym dziennym czasie prowadzenia pojazdu - podczas rozładunku na terenie Polski. Klika dni wcześniej, kierowca wyjął kartę z tachografu na kilkadziesiąt minut jadąc austriacką autostradą i zadeklarował w tym czasie wykonanie pauzy. W kontrolowanym okresie, inspektorzy stwierdzili kilka takich przypadków. W większości dotyczyły one podjazdów na załadunek lub rozładunek.

Podczas przeprowadzonej kontroli stwierdzono nieprawidłowości nie tylko w rejestracji czasu pracy, ale również dotyczące ważności świadectwa kierowcy przedstawionego przez kontrolowanego mężczyznę. Okazało się, że to świadectwo było nieważne od października 2022 roku. Dokument ten potwierdzał, że kierowca spełnia określone wymogi, takie jak ważność badań medycznych oraz szkoleń okresowych.

Konsekwencje, które poniesie kierowca

Inspektorzy zatrzymali prawo jazdy kierowcy na najbliższe trzy miesiące oraz ukarali go mandatami w wysokości 3000 zł. Zgodnie z przepisami prawa, kierowca mógł poruszać się na podstawie wydanego pokwitowania o zatrzymaniu prawa jazdy, jeszcze przez najbliższe 72 godziny. Wobec słoweńskiego przewoźnika i osoby zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie, zostaną wszczęte postępowania administracyjne. Za stwierdzone naruszenia, inspektorzy pobrali 12 500 zł kaucji na poczet przyszłych kar pieniężnych.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto