Gorzyce: Pożar samochodu na autostradzie A1

Pożar w Gorzycach: samochód stanął w płomieniach

Do zdarzenia doszło wczoraj w Gorzycach około godziny 01:00. Podróżujący autostradą w stronę Ostrawy 32-letni mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze.

- Wjechał fiatem stilo w tył skody felicii, którą jechał 19-letni mieszkaniec Czech. Po uderzeniu fiat stanął w płomieniach. Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru – mówią w Komisariacie Autostradowym Policji w Gliwicach.

Na szczęście nikomu nic się nie stało. W zdarzeniu uczestniczyło w sumie sześć osób - kierowcy i czterej pasażerowie obu pojazdów.

- Wszyscy zdążyli bezpiecznie opuścić samochody przed wybuchem pożaru. Strażakom, którzy przyjechali gasić samochód nie udało się go uratować. Auto spłonęło doszczętnie – informują mundurowi.

Obydwaj kierowcy byli trzeźwi. Zdarzenie zakończyło się mandatem dla sprawcy wypadku. Autostrada w miejscu gdzie doszło do zdarzenia była nieprzejezdna przez godzinę.