Mężczyzna jechał ulicą Czyżowicką i a łuku drogi wypadł na przeciwległy pas ruchu. – Bokiem zahaczył o dwa samochody, forda mondeo i seata ibizę. Kierowca tego ostatniego ratował się wjeżdżając do rowu. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, ale świadkowie zapamiętali numery rejestracyjne mercedesa – wyjaśnia Mariusz Zieliński, zastępca szefa wodzisławskiej „drogówki”. Gdy do właściciela auta zapukali policjanci ten oznajmił, że auto jest od kilku dni u mechanika w Czyżowicach, więc mundurowi natychmiast tam pojechali. 44-latek był pijany, miał blisko dwa promile alkoholu.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?