Plac zabaw w Wodzisławiu Śl.: jest kontrola w Parku Miejskim

Plac zabaw w Wodzisławiu Śl.: jest kolejna kontrola w Parku Miejskim

Rodzice i opiekunowie dzieci nie szczędzą krytyki wobec nowego placu zabaw. O ile nie ma większych zastrzeżeń do atrakcji, to pojawiają się one przy dyskusji o ich wykonaniu.

- Kto wymyślił tę nawierzchnię? Dookoła są wysypane kamyki duże i małe. Dzieci przewracając się mogą sobie głowę rozbić lub w najlepszym wypadku mocno się poodzierać - wyjaśniali "DZ" rodzice będący na placu zabaw.
Rzeczywiście, nawierzchnia jak na nowoczesny plac zabaw pozostawia wiele do życzenia. Oprócz małych kamyczków, można w pobliżu znaleźć znacznie większe, z których spokojnie można sobie zrobić podjazd pod posesję. Dodatkowo w wielu miejscach wystaje geowłóknina, a nawierzchnia poliuretanowa nie trzyma się podłoża. Po reakcjach mieszkańców i telefonach "DZ" w magistracie postanowiono, aby przyjrzeć się jeszcze raz wykonaniu nawierzchni.

- Usterki zostaną naprawione z tytułu gwarancji, natomiast nawierzchnia placu zabaw zostanie jeszcze raz sprawdzona przez Centrum Kontroli Placów Zabaw, która sprawdzała go na etapie projektu. Jeśli w raporcie, który ma być gotowy pod koniec przyszłego tygodnia wyjdzie, że nawierzchnia jest zła lub źle położona, to podejmiemy następne kroki. Wszystkie spostrzeżenia mieszkańców bierzemy pod uwagę, analizujemy i wkrótce podejmiemy stosowne decyzje - wyjaśnia Barbara Chrobok, rzeczniczka magistratu.

Na placu zabaw po raz kolejny nie działa koparka, a zastrzeżenia rodziców budzą zbyt ostre wykończenia tunelu. Tym również mają zająć się urzędnicy, którzy twierdzą, że część urządzeń niszczonych jest przez młodzież i dorosłych, korzystających z urządzeń nie przystosowanych do ich wagi.

Zastanawia też brak ogrodzenia wokół placu zabaw. W urzędzie usłyszeliśmy, że na to nie było zgody Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. - Przedstawiona koncepcja (drewniana palisada o znacznej wysokości) została zaopiniowana negatywnie, jednocześnie jednak projektantowi zostały przedstawione dopuszczalne rozwiązania: ogrodzenie o ażurowej formie, o wysokości około 1,2 m. Z konserwatorskiego punktu widzenia nie ma przeciwskazań dla ogrodzenia placu zabaw - wyjaśnia Aleksander Polański, z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.

Jak udało nam się dowiedzieć mimo przedstawionego alternatywnego rozwiązania nie wystąpiono ponownie o pozwolenie budowy ogrodzenia...

Jest bezpiecznie czy nie na placu zabaw? Zapraszamy też do dyskusji na temat tej inwestycji na naszym portalu

ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!
Znajdźcie nas na Twitterze: @SWD_naszemiasto