Protest mieszkańców Wodzisławia Śl.: Nie chcą samochodów przy rynku

Protest mieszkańców Wodzisławia Śl.

Nie dla ruchu aut przy rynku w Wodzisławiu Śl.- taki profil na facebooku pojawił się przed kilkoma dniami. Inicjatywa, jak dotąd anonimowych mieszkańców, od razu spodobała się części wodzisławian. W ciągu kilku dni profil zyskał już 150 tzw. "polubień" i na tym z pewnością się nie skończy.

- Zdarzało się wam przechadzać uliczkami rozsianymi dookoła wodzisławskiego rynku? Pewnie tak, więc też pewnie wiecie, że nie jest to najprzyjemniejsze z powodu ruchu aut, który zmusza nas spacerujących na ciągłe oglądanie się za siebie. Auta wymuszają na nas ciągłe schodzenie z drogi - podkreśla inicjator akcji.
Mieszkaniec wskazuje szczególnie na problem ulicy Powstańców Śl., gdzie nie ma dnia, aby można było przejść przez chwilę spokojnie. Jednocześnie zaprasza do dyskusji i opracowania kompromisu w tej sprawie.

- Nie chodzi mi o to, by ludzie, którzy mieszkają, pracują przy tych ulicach, nie mogli się do dostać do swoich miejsc pracy lub zamieszkania. Chodzi o to, by tak zminimalizować ruch, aby nie był on uciążliwy dla nas mieszkańców.

A co na to wodzisławski urząd miasta?
- Cały czas jesteśmy otwarci na dyskusję na temat organizacji ruchu w ścisłym centrum miasta. Cieszy nas to, że jest to oddolna inicjatywa mieszkańców - mówi Barbara Chrobok, rzeczniczka wodzisławskiego magistratu.

Rozwiązanie musi być kompromisem mieszkańców
Trudno sobie wyobrazić, żeby przy rynku całkowicie zlikwidować ruch. - W centrum mieszka wielu mieszkańców oni też muszą mieć miejsca parkingowe. Z kolei właściciele sklepów powinni mieć dojazd do własnych sklepów - zaznacza Chrobok. Problemem są także pojazdy parkowanie w miejscach nie przeznaczonych do tego. - Nie polujemy na kierowców, ale proszę uwierzyć , nie ma dnia w centrum miasta, żeby ktoś nie zostawił swojego samochodu w niedozwolonych miejscach. Często te pojazdy utrudniają ruch samochodom, a także pieszym - przypomina Janusz Lipiński, komendant Straży Miejskiej.

W urzędzie miasta słyszymy, że temat będzie poruszany z mieszkańcami, ale po zakończeniu budowy kanalizacji w centrum. - Po włączeniu do ruchu wszystkich ulic przeanalizujemy oznakowanie na drogach w centrum. Wtedy usiądziemy do rozmów z mieszkańcami - słyszymy w magistracie. Urzędnicy podkreślają, że to musi być kompromis mieszkańców centrum, rady dzielnicy Stare Miasto, a także handlowców.

Co sądzisz o ograniczeniu ruchu w centrum Wodzisławia? Jakie macie pomysły na zorganizowanie ruchu w mieście, tak aby nie przeszkadzał on mieszkańcom w spacerowaniu po rynku i po uliczkach przy nim? Zapraszamy do dyskusji