- Miałem do pokonania dystans: 7,6 kilometrów pływania na basenie 50 metrowym, 360 kilometrów jazdy rowerem (pętle po około 10 kilometrów), 84,4 km biegu na dwukilometrowych okrążeniach – wylicza pan Szymon.
Jak zaznacza, nie uzyskałby tak znakomitego wyniku bez supportu. Bo czwartą dyscypliną na zawodach jest ultra jedzenie. O właściwą ilość kalorii dla pszowianina zadbali na tysiąc procent jego małżonka Monika Jęczmionka, Judyta Grychnik, Karol Knura, Tomasz Grychnik.
Warto podkreślić, że w Ultratriathlon-World-Cup w Bad Radkersburg wystartowała rekordowa liczba 58 zawodniczek i zawodników z 12 krajów. Na trasie pojawiło się dwóch pszowików: poza brązowym medalistą w ostatecznej klasyfikacji Szymonem Jęczmionką, Szymon Piechulek, który wystartował w Single Ultra. Czas 14 godzin 40 minut 44 sekund dał mu wysokie, siódme miejsce. Obu zawodników wspierali ludzie z Silesian Triathlon Team. To grupa skupiająca sportowców - amatorów z Górnego Śląska, których łączy pasja aktywnego spędzania wolnego czasu.
W czerwcu, w ramach przygotowań do Pucharu Świata w Bad Radkersburg wystartował Mistrzostwa Czech na długim dystansie Ironman. Przepłynął 8 km, przejechał na rowerze 180 km i przebiegł 42,2 km.
- Był to mój jeden z ostatnich sprawdzianów przed głównymi zawodami we wrześniu. Pływanie i rower w terenie pagórkowatym zgodnie z założeniami; dość luźno i swobodnie. Bieg do 20 km był ok, aż pojawił się ból w kolanie i myśli o rezygnacji, ale ostatecznie jakoś doczłapałem się do mety. Czas na mecie: 11:09:11. Nie był to mój najszybszy Ironman, ale chyba najtrudniejszy - przyznał Szymon.
Szczyt formy przyszedł na Puchar Świata. Pszowianin został brązowym medalistą zawodów.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
