Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyrok dla matki, która namówiła córkę do prostytucji. Musi oddać zarobione pieniądze

JACK
Wyrok dla matki, która zamówiła córkę do prostytucji
Wyrok dla matki, która zamówiła córkę do prostytucji Jacek Bombor
Jest już wyrok dla matki, która zamówiła córkę do prostytucji. Izabela K. została skazana za stręczycielstwo własnej córki. Sąd w Wodzisławiu skazał ją we wtorek, 12 maja, na dwa lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat. Musi oddać też 8900 złotych, jakie jej córka zarobiła na prostytucji, a które przekazał matce sutener.

Wyrok dla matki, która zamówiła córkę do prostytucji...

Przebieg samego procesu ze względu na dobro pokrzywdzonej i drastyczne okoliczności, został utajniony. Podczas publikacji wyroku na sali rozpraw pojawiła się zarówno oskarżona, jak i jej 18-dziś letnia córka – Katarzyna. – Nie jestem winna – mówiła matka dziennikarzom w sądzie.

Sąd był innego zdania - dowody zebrane w sprawie przez prokuraturę uznał za wiarygodne.

A akt oskarżenia, sporządzony przez prokuratora Rafała Figurę, jest wstrząsający. Matka miała oddać niespełna 16-letnią córkę w ręce sutenera, a ten miał dzielić się z matką pieniędzmi. Według ustaleń śledztwa, w końcu dziewczyna nie wytrzymała i opowiedziała o tym wszystkim najpierw znajomemu, a po jego interwencji potwierdziła tę wersję w prokuraturze. Dlaczego postanowiła przerwać ten proceder?

Mówiła, że jej motywem była obawa, że matka wciągnie do prostytucji jej młodszą siostrę – wyjaśnia prokurator Witold Janiec, szef Prokuratury Rejonowej w Wodzisławiu Śląskim.

Prokurator prowadzący po wczorajszym wyroku zastanawia się nad apelacją. – Jeszcze nie wiem, czy ją złożę. Zastanowię się – mówi Rafał Figura. Ale wyrok w zawieszeniu wydaje się pobłażliwy, sąd wziął pod uwagę trudną sytuację materialną oskarżonej i fakt, że jest matką ósemki dzieci.

Wcześniej, w osobnym postępowaniu, skazano na 2 lata w zawieszeniu na 5 lat także sutenera, który przyznał się do wszystkiego. I zgodził się na przepadek 10900 zł, jakie miał zarobić na dziewczynie. Od początku jednak tłumaczył, że nie miał wiedzy o wieku dziewczyny. I sam ją posłał do domu, gdy dowiedział się, że jest w ciąży.

Wedle ustaleń śledczych, w 2012 roku niespełna wówczas 15-letnia córka przyszła do matki z informacją, że jest w ciąży. To wtedy matka miała jej zaproponować, by zaczęła zarabiać w sexbranży. Pieniądze z prostytucji miały być przeznaczone na zakupy rzeczy dla dziecka.

Oskarżona założyła córce konto na jednym z portali erotycznych – sexfotka. Tam zaoferowała jej usługi, jednocześnie nawiązała kontakt z sutenerem, Januszem K., który prowadził tzw. mieszkaniówki, tj. udostępniał prywatne mieszkania w celu świadczenia tam usług seksualnych. Tak Kasia została prostytutką, zaczęła pracę w grudniu 2013 roku w jednym z wynajętych mieszkań w Częstochowie. Według prokuratury, pracowała w Częstochowie do świąt, a po Nowym Roku - od lutego do połowy marca 2013 roku - w podobnym mieszkaniu, ale w Kielcach.

Wyrok nie jest prawomocny.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto