Przez ostatnie tygodnie mieszkańcy Wodzisławia Śląskiego alarmowali nas, że drogi wyglądają jak ser szwajcarski. Nie zlekceważyliśmy Waszych sygnałów i sprawdziliśmy stan ulic. Wiele z nich wygląda tragicznie. Mimo, że drogowcy starają się robić co w ich mocy, to nie nadążają z łataniem dróg, po których się poruszamy. Pełno dziur znajduje się m.in. na ulicach: Dworcowej, Szkolnej, Armii Krajowej, Oraczy, Mieszka czy Matuszczyka. Musimy tam uważać, bo możemy uszkodzić sobie samochód. Jednak jeśli tak się stanie, nie trzeba lamentować. Musimy wziąć się w garść i postarać o odszkodowanie.
O tym, że można ubiegać się od właściciela trasy odszkodowania za uszkodzenia w aucie, potwierdzają urzędnicy z wodzisławskiego magistratu. - Jeśli uszkodzimy sobie samochód na dziurawej drodze miejskiej, można złożyć wniosek o odszkodowanie w magistracie. Jednak trzeba pamiętać, że ulica na której przydarzył się incydent musi należeć do miasta - mówi Barbara Chrobok, rzeczniczka Urzędu Miasta w Wodzisławiu Śl. W latach 2010 - 2011 miasto wypłaciło odszkodowania na kwotę ponad 40 tysięcy złotych.
Zatem, co należy robić jeśli wpadliśmy w wyrwę i zniszczyliśmy np. felgę? Przede wszystkim nie możemy odjechać z miejsca zdarzenia. Warto zjechać na pobocze, aby nie utrudniać ruchu innym. Jeśli, ktoś widział incydent (np. przechodzień) dobrze jest jest poprosić go o podpisanie krótkiego zeznania. Powinna się na nim znaleźć data, godzina, miejsce zdarzenia, dane osobowe świadka i jego potwierdzenie zdarzenia. Następnie zadzwoń na policję, albo straż miejską. Funkcjonariusze sporządzą odpowiedni protokół.
Jeśli masz przy sobie aparat fotograficzny (lub telefon z funkcją aparatu) zrób zdjęci dziurze w drodze (ważne, aby w tle znalazł się charakterystyczny element krajobrazu, wszystko po to, aby można było stwierdzić, gdzie była dziura). Sfotografuje też szkodę w aucie. Następnie po zdarzeniu jak najszybciej złóż wniosek o odszkodowanie u właściciela drogi. Musimy pamiętać, że w Wodzisławiu mamy m.in. drogi miejskie, powiatowe, wojewódzkie i krajowe. Każda z nich ma innego zarządcę. Do kogo należy dana ulica można sprawdzić w urzędzie miasta.
- Odszkodowanie nie jest wypłacane od ręki. Wszystkie wnioski kierowane są do ubezpieczyciela, który ocenia zdarzenie. Niektóre z nich są odrzucane, na przykład w sytuacji, kiedy kierowca w czasie incydentu nie stosował się do ograniczeń prędkości - wyjaśnia Chrobok.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody