Do poprzednich czterech zarzutów, dotyczących tzw. innych czynności seksualnych wobec czterech podopiecznych, otrzymał dodatkowo sześć zarzutów
. - Nowe zarzuty dotyczą molestowania sześciu kolejnych chłopców. Liczba pokrzywdzonych wynosi już 10, ale sprawa nadal jest rozwojowa - powiedziała nam wczoraj prowadząca sprawę prokurator Ewa Świątkowska-Stec.
Do molestowania dochodziło od 2009 roku do 2012 w różnych okresach czasu, m.in. na obozie w Krościenku.
Część pokrzywdzonych nie miała skończonych wówczas nawet 13 lat, obecnie niektórzy skończyli 15. Ostatnie miesiące to żmudne i trudne przesłuchania kolejnych chłopców z klasy sportowej, którą w Gimnazjum nr 2 trenował podejrzany Sebastian S. - Rodzice współpracują, na wysokości zadania stanęła także szkoła, która objęła klasę kompleksową opieką psychologiczną - wyjaśnia prokurator Stec.
Przeczytaj reportaż o tej bulwersującej sprawie. Trener molestował młodych piłkarzy
Pokrzywdzeni często płakali podczas przesłuchań, to dla nich bardzo trudny okres, zwłaszcza że są narażeni także na docinki kolegów. Na szczęście z każdej strony płynie wsparcie: za psychologów płaci Urząd Miasta w Wodzisławiu. W szkole prowadzone są pogadanki ze wszystkimi uczniami. Przypomnijmy, afera wybuchła z końcem lutego. Trener został zatrzymany po informacjach rodziców. Sprawa jest tym bardziej bulwersująca, że trener dotychczas cieszył się pełnym zaufaniem. Stały za nim sukcesy. Klasa, którą trenował, od dwóch lat wygrywa w mistrzostwach Śląska rocznika 1998. W szkółce trenują dzieci urzędników, policjantów, przedsiębiorców.
Wkrótce Sebastianowi S. kończy się trzymiesięczny areszt. Prokurator będzie wnosił o jego przedłużenie. Ze względu na dobro śledztwa śledczy nie ujawniają, czy S. przyznaje się do winy. Grozi mu 12 lat więzienia.
Grają dalej
O drużynie i jej problemach mówi Roman Zieliński, prezes MKP Odra Centrum Wodzisław:
Drużyna normalnie dalej funkcjonuje. Obecnie trenuje ją Dawid Mika, ale nie ukrywamy, że szukamy renomowanego trenera. Żaden z chłopców nie zrezygnował z gry. Wszyscy próbujemy radzić sobie z tym problemem, który odbił się na psychice chłopaków. Do dyspozycji wciąż jest psycholog. Jednak z jego usług chłopcy oraz ich rodziny korzystają już sporadycznie. AREK
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
