Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konferencja Prawa i Sprawiedliwości w Wodzisławiu Śl. "Zjednoczeni wygramy i obronimy polską suwerenność"

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski
Wideo
od 16 lat
- Nie pozwolimy, aby w Polsce rozszerzał się dyktat Europy. Chcemy, byśmy tu w Polsce decydowali o swoich własnych sprawach. To nasza ojczyzna - mówiła w poniedziałek 26 czerwca Teresa Glenc, posłanka Prawa i Sprawiedliwości, podczas konferencji prasowej zorganizowanej po sobotniej konwencji partii rządzącej w Bogatyni.

"Polacy potrzebują jedności i zrywu patriotyzmu"

Polskość, solidarność, suwerenność i jedność - to najważniejsze hasła płynące z konwencji Prawa i Sprawiedliwości, która w sobotę 24 czerwca odbyła się w Bogatyni na Dolnym Śląsku. To właśnie tam, w pobliże kopalni Turów przybyło około 15 tys. osób, by wspólnie mówić o potrzebie zjednoczenia Polski i przyszłości związanej z nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi.

- To była piękna uroczystość, poryw patriotyzmu, polskości i tego co mamy w sercu. Była to przeciwwaga tego, co 4 czerwca (podczas marszu zorganizowanego przed Donalda Tuska red.) widzieliśmy na ulicach Warszawy. Tam manifestowano hasła pogardy, złości, nienawiści i agresji. My szliśmy z pozytywnym przekazem jedności i solidarności z Turowem i tym co należy się ludzkiej solidarności i sympatii do mieszkańców Bogatyni - podkreślała w poniedziałek 26 czerwca, podczas konferencji prasowej w Wodzisławiu Śląskim posłanka Teresa Glenc z Prawa i Sprawiedliwości.

Jak mówiła posłanka Teresa Glenc, w nadchodzących wyborach Zjednoczona Prawica idzie po zwycięstwo. - Jednak żeby zwyciężyć, trzeba być zjednoczonym - podkreślała.

- Nasz lider Jarosław Kaczyński zaprosił na ostatni wiec wszystkich liderów koalicji, pokazując jedność, którą pokażemy również w kampanii wyborczej, jak i w samych wyborach. Tego właśnie potrzebują Polacy - jedności i zrywu patriotyzmu - wskazywała Teresa Glenc.

Turów symbolem polskiej suwerenności

W sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości wiele uwagi poświęcano Kopalni Węgla Brunatnego Turów, o którą w 2021 roku Republika Czeska pozwała Polskę przed Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. We wrześniu 2021, TSUE zobowiązał Polskę do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej kary w wysokości 0,5 mln euro dziennie za niezaprzestanie wydobycia. Zdaniem wiceministra sprawiedliwości Michała Wosia, Turów to symbol polskiej suwerenności.

- To właśnie kopalnia w Turowie stała się obiektem ataku na polską suwerenność, zarówno przez eurokratów próbujących budować państwo europejskie czy sędziokrację, która poza patrzeniem w polski interes realizuje tylko to co każe Bruksela - mówił w poniedziałek 26 czerwca Michał Woś, wiceminister sprawiedliwości.

I właśnie zwycięstwo Zjednoczonej Prawicy w nadchodzących wyborach ma być gwarancją suwerenności dla Polaków.

- Zjednoczeni wygramy, żeby ochronić polską suwerenność przed całym towarzystwem, które polską suwerenność na złotej tacy oddało do Brukseli, nie myśląc o konsekwencjach - dodawał Michał Woś.

"Chcemy wciąż być częścią Unii Europejskiej"

Zdaniem senator Ewy Gawędy, Polska oczekuje Unii Europejskiej, w której wszystkie kraje będą równe i będą miały równy głos. Jak wskazywała, również i senatorzy Zjednoczonej Prawicy walczą, by kopalnia w Turowie nie została zamknięta.

- My jako Zjednoczona Prawica chcemy być członkami Unii Europejskiej, członkami zjednoczonej Europy, ale takiej, o jakiej mówili jej założyciele. Robert Schuman podkreślał, że ma to być wspólnota krajów niezależnych i suwerennych. Teraz zabrania nam się nawet w kwestiach dotyczących wychowywania naszych dzieci w wartościach katolickich. My na to nie pozwolimy. Chcemy Europy, ale takiej, w której wszystkie kraje będą równe i będą miały równy głos - wskazywała senator Ewa Gawęda.

Konwencja Prawa i Sprawiedliwości w Bogatyni

W sobotę 24 czerwca, politycy Prawa i Sprawiedliwości wzięli udział w konwencji zorganizowanej w Bogatyni, gdzie mieści się kopalnia Turów. - Polska musi pozostać suwerenna, wolna. Nikt nie będzie nas uczył, ani nic dyktował. Będziemy w UE, ale będziemy suwerenni - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński. W wiecu, który zgromadził około 15 tys. osób, wzięli również udział liderzy pozostałych ugrupowań wchodzących w skład Zjednoczonej Prawicy.

- My jesteśmy z Solidarności i chcemy wyrazić solidarność z pracownikami, z górnikami, z ludźmi, którzy już po raz drugi bez żadnych powodów zostali zaatakowani. Niewiele jest cięższych ataków niż ten, który jest atakiem na pracę, na źródło utrzymania, bardzo często dla wielu ludzi, na sens ich życia - powiedział prezes PiS.

Kaczyński podkreślił, że praca Polaków jest święta i niezwykle ważna. Zauważył, że Polska ma najniższe bezrobocie w UE i jedno z trzech najniższych, przy minimalnych różnicach w OECD. Prezes PiS przekonywał jednocześnie, program PiS to program suwerennościowy.

- Nasz problem - to atak na tę suwerenność. Bo to, co dzieje się wokół kopalni w Turowie, to nic innego jak atak na naszą suwerenność - podkreślał Jarosław Kaczyński.

W poniedziałek 26 czerwca, rzecznik PiS Rafał Bochenek poinformował, że trwa akcja ponad 100 koalicyjnych konferencji prasowych w całej Polsce, które "będą pokazywały Polakom pomiędzy czym a czym będą decydowali w najbliższych wyborach".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto