Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto zaczepia dzieci pod szkołami? Policja wyjaśnia sprawę

Arkadiusz Biernat
Kto zaczepia dzieci pod szkołami? Policja wyjaśnia sprawę
Kto zaczepia dzieci pod szkołami? Policja wyjaśnia sprawę Polska Press
Kto zaczepia dzieci pod szkołami? Rodzice w internecie ostrzegają przed tajemniczym mężczyzną. Policja wyjaśnia sprawę.

Kto zaczepia dzieci pod szkołami? Policja wyjaśnia sprawę

Uwaga, grasuje na terenie Pszowa mężczyzna i zaczepia dzieci idące ze szkoły. Nawet był widziany w Rydułtowach. Dzieciom obiecuje podwiezienie do domu, zabawki i pójście do sklepu. Jeździ srebrnym samochodem, ma warkocz i kolczyk w nosie - ostrzega na jednym z portali społecznościowych jedna z zatroskanych mam.

Nie jest to jedyny apel rodzica w ostatnim czasie w internecie. Tajemniczy mężczyzna ze srebrnego auta miał również pojawiać się w Wodzisławiu Śl., Lubomi i Syryni. - Wszystko zaczęło się kilkanaście dni temu, gdy dzieci wracające z różańca do domu zaczepiał nieznany mężczyzna. Maluchy mocno się go przestraszały i poinformowały o tym rodziców, którzy zaczęli ostrzegać siebie nawzajem - mówi pragnący zachować anonimowość jeden z rodziców z Pszowa.

Według jego informacji wspomniany mężczyzna miał pojawiać się nie tylko w pobliżu szkół. - Zaczepiał dzieci przy targu w Rydułtowach. Rodzice i dzieci ostrzegani są przed nim w szkołach - mówi dalej.

Rzeczywiście, w niektórych placówkach wystosowano ostrzeżenia skierowane do uczniów oraz ich opiekunów. Ale póki co o żadnej panice mowy nie ma. Przede wszystkim dlatego, że w pobliżu żadnej ze szkół oficjalnie nie doszło do incydentu. W większości placówek słyszymy, że systematycznie prowadzone są rozmowy z uczniami.

- Stale rozmawiamy z dziećmi, młodzieżą oraz rodzicami o zagrożeniach. Uczniów informujemy o tym, aby uważać na nieznane osoby na ulicach. Zawsze działamy profilaktycznie. W pobliżu naszej szkoły nie doszło do tej pory do żadnego incydentu - przyznaje Dominika Urbanek, dyrektor Gimnazjum nr 1 w Rydułtowach.

Jak udało nam się dowiedzieć, dwa zawiadomienia o mężczyźnie rzekomo zaczepiającym dzieci trafiły również do wodzisławskiej policji.

- Badamy sprawę. Do tej pory nie udało się potwierdzić podejrzeń rodziców. Jedno co łączy oba zgłoszenia to srebrny samochód - tłumaczy kom. Marta Pydych, rzecznik wodzisławskiej policji. Po zgłoszeniach rodziców mundurowi podczas patrolów baczniej obserwują ulice, a zwłaszcza rejony szkół, gdzie może pojawić się podejrzane auto. Analizowany jest również monitoring.

- Jeżeli coś się będzie dziać niepokojącego w okolicach szkół, ale nie tylko tam, to bardzo prosimy o pilny kontakt z policją. Każda informacja zostanie sprawdzona, zapewniamy anonimowość - dodaje kom. Marta Pydych.

ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami! [KLIKNIJ W LINK]

**Obserwuj autora na Twitterze TWITTER_FOLLOW https://twitter.com/arek_biernat

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto