W organizację Orszaku zaangażowali się uczniowie, nauczyciele i rodzice z tutejszej szkoły podstawowej oraz Parafia Matki Boskiej Fatimskiej.
Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia wszystko było dopięte na ostatni guzik. Dzieci miały przygotowane kolorowe stroje, tarcze i miecze rycerzy, a także tuniki dwórek poszczególnych królów. Do swoich ról szykowali się aktorzy, którzy zagrali Maryję i Józefa z małym Jezuskiem, króla Heroda, trzech Mędrców – Afrykańczyka, Azjatę i Europejczyka, diabłów, aniołów i pasterzy.
- Paradoksalnie, w naszej wiosce największy problem mieliśmy ze znalezieniem zwierząt do żywej stajenki. Okazuje się, że gospodarstw w których są barany, kozy czy krowy zaczyna już brakować. Ale i z tym problemem sobie poradziliśmy – mówi Beata Brachmańska – przewodnicząca Rady Rodziców przy Szkole Podstawowej w Turzy Śląskiej.
Orszak Trzech Króli wyruszył z Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Turzy Śląskiej 6 stycznia około godz. 12:00, tuż po mszy świętej - która rozpoczęła się o godz. 11:00.
W rolę trzech króli wcielili się mieszkańcy parafii: Eugeniusz Rek - jako Baltazar, Kwiatoń Tomasz - Kacper i Kazimierz Radecki jako Melchior. Pan Eugeniusz to miejscowy przedsiębiorca, a pan Tomasz i Kazimierz to górnicy pracujący w jastrzębskich kopalniach. - Mamy nadzieję, że to będzie teraz tradycja - mówili panowie, którzy nawet mieli przygotowane role - gdy pojawili się przed Herodem, a na końcu zanieśli dary narodzonemu Jezusowi.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?