Spotkanie lepiej rozpoczęli nasi zawodnicy, którzy za sprawą Przemysława Szkatuły już po 5 minutach objęli prowadzenie. Niestety, ale radość nie trwała długo. Najpierw bramkarza Przyszłości pokonał Daniel Rychlik, a później Paweł Sobotta i do przerwy gospodarze prowadzili 2:1. Po zmianie stron strzał Roberta Żbikowskiego dawał nam remis, lecz w końców gospodarze zachowali zimną krew i po bramce Bartłomieja Błońskiego zdobyli 3 punkty.
Po 5 kolejkach Przyszłość Rogów zajmuje 6 miejsce.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?