Mieszkańcy Mszany znów mogą patrzeć na kopalniany szyb. Od razu uspokajamy, to nie efekt szykowanej specustawy górniczej. Przed Urzędem Gminy stanął zegar nawiązujący wyglądem do kopalnianej konstrukcji.
To nie jest pomyłka, a nawiązanie do historii. Nie wszyscy wiedzą, że kopalnia 1 Maja w Wodzisławiu Śląskim była budowana jako KWK „Mszana” i leżała w granicach administracyjnych Mszany. W Urzędzie Gminy zachowały się jeszcze oryginalne mapy oraz Generalny Projekt Wstępny Kopalni „Mszana”. Dopiero później ta część Wilchw została przyłączona do miasta Wodzisław Śląski, a kopalnię ostatecznie nazwano „1 Maja”.
- Dziś nie ma już kopalni, ale zegar w kształcie górniczego szybu nawiązuje do naszej przeszłości. Elementem zegara jest ruchoma „szola” z wagonikami. Dzieci będą się tu mogły uczyć górniczej historii regionu. Dodatkową atrakcją są wieczorne iluminacje, zegar ma też regulację dźwięku. Być może uda się również zrealizować pomysł, aby na podstawie największego zabytku odkrytego w mszańskiej księdze parafialnej: XV-wiecznej antyfony, powstał kurant, który będzie wygrywał zamontowany już zegar. Wszystko to są elementy, które wyróżnią naszą gminę na tle innych - mówi wójt Mirosław Szymanek.
Projekt zegara wykonała pani Monika Kołodziej, nauczyciel Liceum Plastycznego w Wodzisławiu Śląskim, ta sama, która jest autorką projektu pomnika na 100-Lecie Niepodległości w mszańskim parku. Wykonania zegara podjęła się firma pana Edwarda Rducha z Połomi, znana z montowania zegarów, głównie kościelnych, na całym świecie.
- Z niecodziennymi projektami, a ten do nich należał, jest tak, że trzeba przy nich stosować indywidualne rozwiązania. Na pewno niełatwo robi się coś na terenie własnej gminy, ale cieszę się, że nam się udało - mówi Edward Rduch, który obecnie jest także w trakcie prac nad zegarem kościelnym w Boliwii, a niedawno wrócił z Ukrainy, gdzie ma kolejne zlecenie.
Budowa zegara wolnostojącego w centrum Mszany jest elementem projektu pn. „Udostępnienie Odry i Olzy”, realizowanego przez naszą gminę wspólnie z gminami Krzyżanowice, Gorzyce, Ostrawa i Bohumin. Projekt ma na celu podniesienie atrakcyjności turystycznej Gminy Mszana.
- Jego realizacja jest kontynuacją naszej polityki, aby gmina była przyjazna nie tylko mieszkańcom, ale by przyciągała również osoby z zewnątrz. Temu ma służyć również budowa miejsc postojowych dla pojazdów turystycznych przy ul. Tuskera. Miejsce to, oprócz atrakcji i wygody dla osób podróżujących kamperami, będzie na co dzień parkingiem dla mieszkańców. Będzie to pierwsze takie miejsce w regionie, którego dodatkowym atutem jest bliskość zjazdu z autostrady - mówi wójt M. Szymanek.
W ramach projektu zostanie również zamontowane oznakowanie od zjazdu aż do ul. Tuskera.
Na miejscu postoju pojazdów turystycznych oraz przy wyremontowanej "starej plebanii" w Połomi, gdzie obecnie mieści się Ośrodek Wsparcia, pojawiły się drewniane altany - miejsca odpoczynku rowerzystów. To kolejne elementy tego samego projektu, na który Gmina pozyskała środki z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego "Przekraczamy granice 2014 - 2020" w ramach Programu INTERREG V-A Republika Czeska-Polska. Dofinansowanie wyniesie 261,7 tys. zł.
Budowa zegara kosztowała 44,2 tys. zł, przyłącze energii elektrycznej do niego - 14,2 tys. zł. Natomiast budowa miejsc postojowych przy ul. Tuskera wraz z dwoma altanami (w Mszanie i Połomi) to koszt ok. 370 tys. złotych.
W ramach projektu zostaną także oznakowane ścieżki rowerowe, przygotowane gadżety promocyjne i zorganizowany zostanie rajd rowerowy. Realizacja potrwa do grudnia 2019 r.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
