Wodzisławski Ekobazar na rynku ze zdrową żywnością i rękodziełem. To produkty z drewnianych domków. Czy będą otwarte również zimą? ZDJĘCIA

Zaproszenie do Wodzisławia Śląskiego na wyjątkowy ekobazar

Wodzisławianie zwracają coraz większa uwagę na to, co, kiedy i ile jeść, by zachować dobre zdrowie. Dlatego miłośnicy zdrowego stylu życia chętnie przychodzą na rynek i nabywają zdrowe produkty na Wodzisławskim Ekobazarze. Miasto zaprasza wszystkich zainteresowanych - sprzedających i kupujących na Wodzisławski Ekobazar.

- Jest on organizowany na rynku w miesiącach wiosenno-letnio-jesiennych, w co drugą sobotę miesiąca, w godzinach 8:00-12:00. Jeśli jesteś producentem lub producentką zdrowej żywności wytwarzanej lokalnie (pieczesz pyszny chleb, produkujesz domowe sery, robisz domowe dżemy, wędzisz wędliny itp.), rękodzielnikiem, chcącym sprzedać swoje ciekawe produkty, ekoentuzjastą z ciekawymi pomysłami - przyjdź na nasz Ekobazar na wodzisławski rynek – zachęca urząd miasta.

Drewniane domki ze zdrową żywnością i rękodziełem

Znajdziemy w tym miejscu produkty spożywcze z ogrodów, ogródków oraz przydomowych hodowli.

- Wodzisławski Ekobazar istnieje od 2019 roku. Wystawcy przyjeżdżają, wykładają towar. Zapraszamy Państwa serdecznie. Różnie to bywa, raz jest więcej klientów, innym razem mniej. To zależy, myślę, że od terminu i pogody. Na ekobazarku mamy różnego rodzaju przetwory; soki, wędliny, garmażerkę, miody i pozostałe produkty pszczelarskie, rękodzieło oraz wiele innych artykułów – mówi Lucyna Mazur, jedna z wystawców.

Podgrzybki zbierane nocą w deszczu

Ewelina Cieszyk proponuje między innymi podgrzybki, które zebrała ze swoją mamą w deszczu nocą z piątku na sobotę, w lasach koło miejscowości Zawadzkie. Mówi, że grzyby nie rosną tak dobrze jak choćby w zeszłym roku. Ma jednak swoje miejsca, stąd przywiozła stamtąd całkiem sporo dorodnych podgrzybków. 250 gramów kosztuje 12 złotych.

- Musiałyśmy się mocno nachodzić. Dwa wiaderka zapełniłyśmy w trzy godziny – oznajmia pani Ewelina.

Mówi, że zainteresowanie zdrową żywnością rośnie. Produkty takie kupuje coraz więcej młodych ludzi.

- Na ekobazarze propagujemy nie tylko zdrową żywność i kontakt z producentem, ale także ekologiczne postawy - rezygnujemy z plastikowych opakowań oraz sztućców, przynosimy własne opakowania na zakupy- siatki, pudełka, szklane naczynia – podkreśla magistrat.

Nie zamykajcie nam ekobazaru na zimę!

Wszyscy – mieszkańcy i handlujący chwalą pomysł z ekobazarem. Ci drudzy obawiają się tylko, że zimą domki będą zamknięte, tak jak w zeszłym roku. Tymczasem kupcy swoją zdrową ofertą zdobyli już sobie uznanie wodzisławian i stałych klientów.

- Ekobazar powinien być otwarty również zimą, gdy gospodyniom kończą się zapasy przetworów. Wtedy mogłyby wyjść na rynek i kupić niezbędne produkty - zaznacza Lucyna Mazur.

- To prawda. Nie wiemy jeszcze, jakie będą decyzje miasta. Jeśli ekobazer zostanie zamknięty choćby na miesiąc, dwa to będzie dla nas gigantyczny problem. Sprzedając np. jajka nie mogę powiedzieć kurom, żeby poszły sobie na urlop. A mam 80 niosek. Poza tym przetwory robi się latem, żeby zimą służyły ludziom; soki, syropy do herbaty czy miody. Zimą właśnie powinniśmy tego sprzedawać najwięcej, bo latem klienci mają świeże produkty – uśmiecha się pani Lucyna.