Złote i diamentowe gody w Mszanie
- Bóg jest zawsze w pobliżu ludzi, którzy okazują sobie miłość. Trzeba wiele trudu i mnóstwa wyrzeczeń, aby opasać swoją rodzinę nierozerwalnym spoiwem - mówił do jubilatów Mirosław Szymanek, stawiając ich za wzór do naśladowania w czasach coraz częstszych i wcześniejszych rozwodów.
Uroczystość wręczenia medali odbyła się w sali Gminnego Ośrodka Kultury i Rekreacji w Mszanie. Muzycznie uświetnił ją występ solistów zespołu wokalnego działającego przy GOKiR. Z powodu choroby oraz innych przyczyn cztery pary były nieobecne, a dwie panie przyszły bez małżonków.
Złoci jubilaci:
Helena i Leon Borgiel z Połomi,
Pelagia i Czesław Cnota z Połomi,
Inga i Gustaw Czarnecki z Mszany
Małgorzata i Fryderyk Goraus z Mszany
Regina i Marian Ksel z Połomi
Łucja i Henryk Rduch z Połomi
Anna i Stanisław Tkocz z Mszany
Maria i Ferdynand Trojan z Połomi
Irena i Zygfryd Winkler z Gogołowej
Edyta i Jerzy Wrożyna z Połomi
Edeltrauda i Jerzy Dziendziel z Gogołowej
Helena i Stanisław Ostrzołek z Mszany
Anna i Leon Pukowiec z Mszany
Diamentowe Gody:
Wanda i Ryszard Wiertelorz z Mszany
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?