Zobacz zdjęcia - kliknij TUTAJ!
Hałda Szarlota z Rydułtów w prokuraturze. Ratusz chce cofnięcia zezwoleń dla firmy eksploatującej odpady
Rydułtowianie od lat domagają się zamknięcia hałdy Szarlota, którą na mocy umowy z Polską Grupą Górniczą użytkuje jedna ze spółek. Zdaniem mieszkańców, skutkiem jest hałas, dym, smród i unoszące się w powietrzu skalne drobinki. Czarę goryczy przelała zeszłoroczna katastrofa. „Tak dłużej nie da się żyć” – alarmują ludzie.
Cześć hałdy zawaliła się, czego efektem był potężny huk i chmura pyłu unosząca się nad miastem. Mieszkańcy powychodzili z domów, bo myśleli, że to wybuch jakiegoś pocisku. Zdarzenie to doskonale pamięta burmistrz, Marcin Połomski.
- To był wtorek rano. Przed wyjściem do pracy zauważyłem, że nad hałda unosi się mnóstwo pyłów. Zrobiłem wówczas zdjęcia z drona oraz krótkie wideo, które udostępniłem prezesowi Polskiej Grupy Górniczej. Z góry wyglądało to przerażająco, dużo gorzej niż z dołu – opowiada burmistrz.
Rydułtowianie od lat zgłaszają swoje uzasadnione pretensje w magistracie. Problem w tym, że burmistrz ani nawet rada miasta nie mogą zabronić dalszej eksploatacji hałdy przez firmę z Rybnika, której prace mają eliminować pożary wewnątrz zwałowiska. Ostatnio jednak działania ratusza nabrały rozpędu.
- W związku z tym, że firma nie realizuje działań zgodnie z posiadanymi zezwoleniami, a przeprowadzone na miejscu kontrole nie przynoszą efektów, zwróciliśmy się do Polskiej Grupy Górniczej, by rozwiązała umowę z tym przedsiębiorcą. Bo jest taka możliwość – mówi burmistrz Połomski.
Jak dodaje, mimo zapowiedzi przez firmę zmniejszenie uciążliwości dla mieszkańców, one się jeszcze zwiększyły.
Hałdy nie można zlikwidować. Nadal bowiem część południowa jest eksploatowana przez KWK ROW Ruch Rydułtowy, zgodnie z pozwoleniami. Natomiast, tam gdzie wspomniana firma prowadzi roboty, to część zapożarowana hałdy.
- W związku z nasileniem uciążliwości dla mieszkańców związanych z zapyleniem w rejonie zwałowiska przy szybie Leon II i wobec braku poprawy warunków realizacji prac prowadzonych przez F.U.H.B MARBUD Sp. z o.o., burmistrz wystąpił do odpowiednich organów o wydanie odpowiednich decyzji. Chodzi o natychmiastowe podjęcie kroków zabezpieczających ludzi przed tymi uciążliwościami – informuje Monika Marszolik z Urzędu Miasta Rydułtowy.
Zwrócono się o natychmiastowe uchylenie decyzji marszałka województwa śląskiego zezwalającej na wydobywanie przez wspomnianą firmę odpadów oraz cofnięcie zezwoleń na przetwarzanie ich wydanych przez starostę wodzisławskiego. Zawiadomiono również Prokuraturę Rejonową w Wodzisławiu Śląskim o możliwości popełnienia przestępstwa na skutek działań rzeczonej firmy.
- Burmistrz nie sprzeciwia się pracom likwidującym zapożarowanie. Domaga się jednak, aby były one wykonywane zgodnie z wytycznymi i nie były uciążliwe dla mieszkańców – przekazuje Monika Marszolik.
Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?