Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zorza Wodzisław Śl. doskonale zaczyna 2014 rok

Arkadiusz Biernat
Zorza Wodzisław Śl. jest w formie. W ubiegły weekend udowodniły to młodziczki oraz seniorki naszego siatkarskiego klubu. Pierwsze wygrały turniej półfinałowy mistrzostw Śląska, a drugie pokonały w II lidze Gwardię Impel Wrocław. Przeczytaj relacje z zawodów.

Zorza Wodzisław Śl.: Doskonały początek roku

- Doskonały początek roku zafundowały sobie, a także sympatykom klubu, siatkarki Zorzy Wodzisław. W sobotę młodziczki zwyciężyły w pierwszym turnieju półfinałowym Mistrzostw Śląska, który odbył się w Dąbrowie Górniczej, a pierwszy zespół pokonał na własnym parkiecie Gwardię Impel Wrocław w meczu II ligi - tłumaczy Dariusz Firut, prezes Zorzy Wodzisław Śl.

W pierwszym turnieju półfinałowym Mistrzostw Śląska w Dąbrowie Górniczej, poza gospodyniami zagrały zespoły z Zawiercia oraz wodzisławska Zorza.

Turniej rozpoczął mecz dwóch zwycięzców grup ćwierćfinałowych, a więc zespołów z Dąbrowy i Wodzisławia, i jak się spodziewano, stał on na wysokim poziomie sportowym. Oba zespoły toczyły bardzo wyrównaną walkę, lecz Zorza ponownie okazała się odporniejsza psychicznie w najważniejszym momencie spotkania i zwyciężyła 2:1.

Następnie po drugiej stronie siatki pojawił się zespół z Zawiercia, który przed sezonem w sposób bezdyskusyjny ograł Zorzę na jednym z turniejów towarzyskich. Tym razem nasze dziewczyny zrewanżowały się groźnym rywalkom i po ciężkim spotkaniu ponownie schodziły z placu boju z dumnie podniesioną głową, wygrywając 2:1.

Przed naszym zespołem jeszcze dwa turnieje półfinałowe i o awansie do wielkiego finału zdecyduje bilans trzech turniejów. Zorza Wodzisław będzie gospodarzem następnego turnieju, który odbędzie się już w niedzielę (12.01) w hali SP 8 przy ul.Jastrzębska 136 od godz.10. Wstęp wolny.


Wyniki turnieju w Dąbrowie Górniczej

MKS Dąbrowa Górnicza S.A. - MKS Zorza WodzisławŚląski 1:2
(23:25, 25:22, 7:15)
MKS Zorza Wodzisław Śląski - MKS Dwójka Zawiercie

2:1
(25:19, 17:25, 15:8)
MKS Dwójka Zawiercie - MKS Dąbrowa Górnicza S.A.

0:2
(22:25, 16:25)
pauzuje: TS Stal Śrubarnia Żywiec

W turnieju wystąpiły: Agata Babińska, Patrycja Papszun, Oliwia Rak, Weronika Szymura, Paulina Dopieralska, Dominika Mularska, Nicole Walczak, Wiktoria Kościelniak, Zofia Kołodziej, Karolina Dziwisz.

Trenerzy: Andrzej Brzezinka, Andrzej Szruba

Seniorki Zorzy również zwycięskie

Pod wrażeniem sukcesu drużyny młodziczek, kibice Zorzy przybyli dosyć licznie na wieczorne spotkanie w ramach rozgrywek II ligi. Tym razem wodzisławianki rywalizowały z Gwardią Impel Wrocław. Pamiętając o wyjazdowym zwycięstwie we Wrocławiu można było odnieść wrażenie, że kolejne punkty bez problemu zdobędą miejscowe zawodniczki. Przebieg meczu pokazał jednak, że wrocławianki przyjechały na Górny Śląsk z chęcią zrewanżowania się za domową porażkę i postawiły siatkarkom Zorzy bardzo duży opór.

Już pierwsza partia pokazała, że o punkty nie będzie łatwo. Twarda walka przez cały set przy prowadzeniu przyjezdnych - tak wyglądał przebieg inauguracyjnej części meczu. Zorza Wodzisław to jednak drużyna z charakterem i dziewczynom udało się w końcówce doprowadzić do wyrównania, a w efekcie, odnieść minimalne zwycięstwo (27:25). Kibice na trybunach twierdzili, że teraz pójdzie już dużo łatwiej, ale okazało się, że po trzech setach zamiast wygranej Zorzy na tablicy widniał wynik 1:2 dla Gwardii!

W tym momencie było jasne, że wrocławianki wywiozą z naszego miasta co najmniej jeden punkt. Warto nadmienić, że druga i trzecia partia spotkania wyglądały bardzo podobnie do pierwszej części meczu. Twarda walka, wiele widowiskowych akcji i ogromne emocje towarzyszyły sympatykom siatkówki zgromadzonym na trybunach. Przyjezdne kontrolowały jednak przebieg obu setów i zwyciężały dosyć pewnie (23:25, 18:25). Trener Andrzej Brzezinka w trakcie trwania wspomnianych partii próbował zmieniać ustawienie drużyny (zmiana rozgrywających czy roszady w grającej szóstce), co wraz z upływem czasu zaczęło dawać efekty. Czwarty set wyglądał już nieco inaczej, bo to wodzisławianki od początku narzuciły własny styl gry i zaczęły budować przewagę punktową. Gdy ta wynosiła 3-4 oczka wydawało się, że Zorza doprowadzi do piątego seta, ale przyszedł moment przestoju w połowie partii i do końca wodzisławianki musiały twardo walczyć o możliwość gry w tie-breaku. Końcówka seta należała na szczęście do gospodyń (wynik czwartego seta to 25:21) i nasze dziewczyny mogły myśleć o decydującej partii.

Tutaj wreszcie początek ułożył się doskonale dla wodzisławianek i po kilku akcjach było już 5:0. Wrocławianki wróciły jednak do gry i zaczęły nadrabiać straty doprowadzając do zaledwie jednopunktowej przewagi gospodyń. Siatkarki Zorzy wzięły jednak przykład z młodszych koleżanek i rozstrzygnęły tie-breaka na swoją korzyść, wygrywając 15:11, co spowodowało, że kolejna wygrana w rozgrywkach II- ligowych padła łupem Zorzy, a w tabeli dopisano na konto drużyny z Wodzisławia dwa kolejne oczka.

Siatkówka jest grą błędów i to było doskonale widać w sobotnim meczu. Wodzisławianki okresy doskonałej gry przeplatały sytuacjami, o których szybko trzeba zapominać. Wydaje się, że dopiero decydujący set to okres, w którym Zorza zagrała własną siatkówkę i narzuciła wrocławiankom własny rytm. Na przestrzeni całego spotkania dobrą dyspozycję zaprezentowały Weronika Dusza i Marta Wójcik. Nieco w kratkę grały atakujące Zorzy, choć Aleksandra Małek, Monika Wieliniec czy Patrycja Szado w decydujących momentach potrafiły kończyć trudne piłki. W odpowiednim momencie - decydujący set - przypomniała również o sobie najbardziej doświadczona zawodniczka wodzisławskiej drużyny, Judyta Ogerman. To właśnie w tie-breaku doświadczenie wspomnianej siatkarki było bardzo widoczne. Warto wspomnieć o postawie libero Zorzy, Agnieszki Ostrzołek, która miała naprawdę bardzo dużo pracy. Doskonałe ataki wrocławianek (brylowała w tym młoda Barbara Cembrzyńska, która posyłała na stronę wodzisławianek prawdziwe siatkarskie bomby) powodowały, że wodzisławskie siatkarki musiały bardzo wiele wysiłku włożyć w grę defensywną. Pod koniec czwartego seta, a także rozstrzygającej odsłony meczu dobre zmiany dała Daria Hibner. W pierwszych fragmentach meczu wystąpiła ona na pozycji rozgrywającej, a w trzeciej partii zastąpiła ją w tej roli wspomniana już Marta Wójcik. Wejście Darii na ostatnie piłki przedostatniej partii meczu zakończyło jej się dobrym serwisem, a także podbiciem piekielnie mocnego ataku jednej z wrocławianek, po którym Zorza przeprowadziła decydującą o końcu seta kontrę. Ważne zwycięstwo stało się faktem, co cieszy tym bardziej, iż do końca sezonu zasadniczego (poza wyjazdowym pojedynkiem w Nowej Soli) przed zawodniczkami Zorzy pozostały już tylko mecze z drużynami stojącymi wyżej w ligowej tabeli. Wygrana z Gwardią Wrocław pozwoliła utrzymać bezpieczną przewagę nad drużyną rezerw MKS Dąbrowa Górnicza (wodzisławianki mają 6 oczek przewagi) i umocnić się na ósmym miejscu w tabeli rozgrywek II grupy II ligi piłki siatkowej kobiet.

Cieszy sobotni sukces młodziczek, a także zwycięstwo drużyny seniorek. Warto zwrócić uwagę, że na trybunach pojawiła się tym razem spora liczba sympatyków wodzisławskiego zespołu, którzy gorącym dopingiem stworzyli naprawdę świetną sportową atmosferę na sali.


MKS ZORZA Wodzisław Śląski - Impel Gwardia Wrocław 3:2 (27:25, 23:25, 18:25, 25:21, 15:11)

Skład Zorzy Wodzisław: Judyta Ogerman, Monika Wieliniec, Weronika Dusza, Aleksandra Małek, Magdalena Prokop, Patrycja Szado, Marta Wójcik (kapitan), Daria Hibner, Karolina Marchewka, Agnieszka Ostrzołek (libero)

Trenerzy: Andrzej Brzezinka, Andrzej Szruba

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto