PWiK w Wodzisławiu walczy o przetrwanie. Na wniosek firmy drożeje woda i odbiór ścieków. To skutek drastycznego wzrostu kosztów

7 lutego znacznie wzrosły stawki za wodę i odbiór ścieków w miastach i gminach wiejskich (poza Lubomią) powiatu wodzisławskiego. To jednak nie koniec podwyżek, ale początek. Taryfy będą rosły przez najbliższe trzy lata, jak zdecydował dyrektor Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, na wniosek Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Wodzisławiu.

Nowe stawki za wodę i kanalizację

Od 7 lutego 2023 do 6 lutego 2024 roku, mieszkańcy będą płacili za 1 m sześc. wody - 7,18 zł brutto, w okresie od 7 lutego 2024 do 6 lutego 2025 roku – 7,48 zł brutto, od 7 lutego 2025 do 6 lutego 2026 roku – 7,57 zł brutto. Jeśli chodzi o kanalizację, to nowe stawki wynoszą odpowiednio: 11,67 zł brutto za m sześc. ścieków, 11,94 zł brutto, 12,04 zł brutto. Dotychczasowa stawka za wodę wynosiła 5,96 zł brutto za m sześć, a za ścieki - 9,50 zł brutto za m sześc. Mieszkańcy mogą nieco pomniejszyć wydatki na wodę i ścieki, korzystając z e-faktury. Opłata stała (abonamentowa) będzie wówczas niższa o 4 zł – warto skorzystać.

Powody wprowadzenia podwyżek tłumaczy Marek Chrószcz, prezes PWiK w Wodzisławiu.

- Od 2018 roku zmiany cen wody i ścieków nadzorują Wody Polskie, a konkretnie Rejonowy Zarząd Gospodarki Wodnej. Co trzy lata, ciężar wydawania decyzji został zdjęty z barków samorządu terytorialnego i mamy profesjonalnego regulatora, który w wielomiesięcznych postępowaniach sprawdza zasadność zmiany taryf – mówi prezes.

Wodzisławskiemu PWiK właśnie skończył się trzyletni okres obowiązujących stawek. Zgodnie z przepisami, 120 dni przed jego upływem, spółka musiała wystąpić o ich zmianę. Przedstawiła RZGW swoje wyliczenia i taryfy zostały zatwierdzone.

- Prawie w 100 procentach kupujemy wodę z Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. W 2021 roku podniosło cenę za metr sześc. dostarczanej wody o 23 grosze, czego nie przełożyliśmy na zmianę ceny dla mieszkańców. W połowie zeszłego roku zostaliśmy poinformowani, że z powodu kilkusetprocentowego wzrostu cen energii elektrycznej, gazu i materiałów od stycznia 2023 wchodzi w życie kolejna podwyżka w wysokości 81 groszy. W sumie GPW zafundowało nam o 1,04 zł wyższą stawkę, co musimy przenieść na mieszkańców – zaznacza Marek Chrószcz.

Wodzisławskie PWiK walczy o przetrwanie

Jak przyznaje, sytuacja finansowa PWiK w Wodzisławiu jest bardzo trudna. Spółka przez cały zeszły rok walczyła o utrzymanie płynności, by mogła realizować swoje zobowiązania.

- Walczyliśmy już wcześniej o zmianę cen dla klientów, ale RZGW zgodziło się na to dopiero teraz, po upływie trzyletniego okresu obowiązywania dotychczasowych stawek. W 2022 roku dotykały nas przede wszystkim wysokie ceny energii elektrycznej – wskazuje prezes.

W przypadku ścieków, najbardziej daje się we znaki 300-procentowy wzrost ceny prądu i to już po uwzględnieniu tarczy rządowej, którą zapewniono w październiku.

- Bo groziła nam nawet 650-procentowa podwyżka za prąd… Gaz dla przedsiębiorstw zdrożał o 1600 procent. Obsługa zadłużenia kredytów inwestycyjnych kosztuje 400 procent więcej. Zaciągnęliśmy je na budowę kanalizacji w unijnych projektach – wylicza szef PWiK w Wodzisławiu.

Zapewnia, że podwyżki pozwolą jedynie na przetrwanie przedsiębiorstwa. Firma nie chce tworzyć sobie jakichś „górek”, oszczędności kosztem mieszkańców.

Wodzisławskie PWiK obsługuje 14 gmin: poza powiatem wodzisławskim część Kornowaca, Gaszowic, ma też punkt w Jastrzębiu-Zdroju.