To już pewne. Rodzinny Park Rozrywki w Wodzisławiu nie będzie gotowy do końca roku. Firma Satbud z Żywca postanowiła dzisiaj wycofać się z placu budowy znajdującego się pomiędzy osiedlami Piastów, Dąbrówki i XXX- lecia. Sensacyjną informację jako pierwszy podał Dziennik Zachodni i portal wodzislawslaski.naszemiasto.pl.
Nasze informacje przed chwilą potwierdziła Barbara Chrobok, rzeczniczka wodzisławskiego magistratu. - Tak, w dniu dzisiejszym dostaliśmy potwierdzoną informację od wykonawcy, że schodzi z placu budowy – wyjaśnia pani rzecznik.
Nie znamy treści pisma, natomiast wiadomo, że szef firmy winę za całą sytuację obarczył urząd miasta.
- Nie zgadzamy się z zarzutami, natomiast my zarzucaliśmy mu opieszałość od dłuższego czasu.
Już poszły pisma do urzędu marszałkowskiego z zapytaniem, co z pieniędzmi unijnymi, które na ten cel są przeznaczone. Czy przepadną? Trudno powiedzieć. Jedno jest pewne, w tym roku ta największa inwestycja Wodzisławia ostatnich lat nie będzie gotowa.
- Przygotowanie tak dużego przetargu będzie trwało kilka miesięcy. Najwcześniej w październiku mógłby ktoś wrócić na plac budowy – szacują obecnie urzędnicy.
Jak udało nam się dowiedzieć, już trzy miesiące temu do magistratu spływały informacje o kłopotach finansowych wykonawcy, firmy z Żywca. Prezydent wiedział o tym, że firma właściciela ma na koncie poważne zajęcia komornicze, ale – jak tłumaczył w rozmowie z naszym dziennikarzem – to nie był powód rozwiązania umowy.
- Ten sam właściciel ma dwie firmy, zajęcia komornicze nie dotyczyły tej, która wykonuje park rozrywki – mówił nam wówczas Kieca.
Ostatni miesiąc to ciągłe ponaglanie wykonawcy na placu budowy, na olbrzymim terenie pracowało po kilku pracowników, parę koparek (albo jedna). Jeszcze w poniedziałek w rozmowie z naszym dziennikarzem prezydent miasta podkreślał, że ma obawy co do dokończenia tej inwestycji.
- Od miesiąca obserwuję trudności związane z budową Rodzinnego Parku Rozrywki - mówił Mieczysław Kieca. Jak przyznał start budowy opóźnił ze względu na przedłużającą się zimę. - Kiedy jednak aura okazała się sprzyjająca, w budowę można zaangażować więcej ludzi i sprzętu. Tego nie widać - dodawał Kieca.
Rodzinny Park Rozrywki miał być gotowy do końca roku. Dziś już jest pewne, że tak nie będzie. Co dalej? Co ze środkami unijnymi? - Jeżeli nie doprowadzimy do przyspieszenia prac, będziemy szukać inny wariantów. Poruszamy się w trudnej materii prawnej - kończy Mieczysław Kieca, który obecnie przebywa na urlopie.
Czas więc, poszukać nowych wariantów. W grę wchodzą olbrzymie pieniądze. Koszt inwestycji szacowany jest na 12 mln zł, z czego 85 proc. dokłada Unia Europejska.
Czytaj więcej. Rodzinny Park Rozrywki w Wodzisławiu Śląskim: Wykonawca tłumaczy powód decyzji
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody
- Dwóch ukraińskich żołnierzy zadźganych nożem w Niemczech. Sprawcą... Rosjanin
- QUIZ Test MultiSelect 2024 - oto legendarny test do policji. Zmora rekrutacji!
- Sytuacja na froncie wschodnim coraz gorsza. Moskwa świętuje mały sukces